tag:blogger.com,1999:blog-61942532437375012932024-02-19T05:16:28.775+01:0067 milCztery nietypowe spojrzenia na muzykępilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.comBlogger381125tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-39291708021382811542015-06-21T18:38:00.003+02:002015-06-21T18:38:00.973+02:0095. Azbest: Nobody Sings Dylan Like Dylan<div style="text-align: justify;">
"Potrafiłbym lepiej" - zazwyczaj puste słowa z których nic nie wynika. Czasem kończą się widowiskową porażką. Ale z rzadka okazuje się, że faktycznie można to było zrobić lepiej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=-y3h9p_c5-M">Dick Dale "Misirlou"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=LW6qGy3RtwY">tradycyjna</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Trad-folkowy kawałek o ginących w pomroce dziejów korzeniach przerobiony przez prekursora heavy metalu. (Tak jakby, ale przester i ogłuszająco głośne granie spopularyzował) stał się jednym z symboli surf-rocka. Niezbadane są wyroki losu. I pomyśleć, że zaczęło się od "Ja nie dam rady zagrać piosenki na jednej strunie? Przytrzymaj piwo!".<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=91lgRi1tTrA">Diamanda Galas "I Put a Spell on You"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=PwXai-sgM-s">Screamin' Jay Hawkins</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Jedna z 616 wersji tej piosenki, i jedna z niewielu oddających jej sprawiedliwość. Przeszywający skowyt Diamandy pobudza do myślenia co autor miał na myśli. Czy Jay pisząc "I put a spell on you because you're mine. I don't care if you don't want me." chciał by grano to jako pościelówę? "Be Afraid. Be very afraid.". I jakże znamienne, że ta wersja znalazła płycie "The Singer" pośród diamandowych interpretacji bluesa i gospel.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=a9YkTK_pdYM">Świetlicki/Trzaska "Dlaczegóż"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=2p3Q46URJUM">The Beatles "Why Don't We Do It in the Road?"</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Zaskakujące, acz jak się okazuje udane duo w zaskakujący acz udany sposób przerabia na swą modłę klasyk duetu Lennon/McCartney.</div>
<div style="text-align: justify;">
I nie piszcie, że tak naprawdę Lennon nie miał z tym nic wspólnego - skoro skrzętnie pominąłem informację, że słychać tu też Dymitera to i tym się nie przejmę.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=rpM182alFac">Apteka "Korowód"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=9A8YDlj5Ffs">Marek Grechuta i Anawa</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
"Zapatrzeni w tańcu, zapatrzeni w siebie, zapatrzeni w słońcu, zapatrzeni w niebie. Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu. Fuck the police (korowód, korowód). Fuck the police (korowód, korowód, korowód). Chuj w dupę temu co sprzyja dzielnicowemu (korowód). Chuj w... (korowód)."<br />
Because fuck you! That's why.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=yFsyqZST7Kk">Pancerne Rowery "Nikt nam nie weźmie młodości"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=2ksYTHahw_M">Czerwone Gitary</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Polska młodzież śpiewa polskie piosenki. Z oryginału wyciśnięto samą esencje i podkręcono do 11 doprawiając serdeczną dawka soczystego gitarowego jazgotu. Heniex na bank pokiwałby z uznaniem głową i podzielił z nimi kwasem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Korzystając z okazji chciałbym pobiadolić, że zespół ten jest tak zapomniany.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=t6cU9opuO74">John Cale "Heartbreak Hotel"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=PotB76gi2_4">Elvis Presley</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Wersja ostateczna - mało prawdopodobne by komuś udało się to zagrać w sposób jeszcze dosadniej oddający rozdzierająco intensywny ból towarzyszący zawodowi miłosnemu. Ból tak dojmujący, ze wydaje się, ze tylko w jeden sposób można go uśmierzyć...<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=RZeaBwDmN2E">Nick Cave and the Bad Seeds "Wanted Man"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=i-ST_kMUsZc">Bob Dylan/Johnny Cash</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Skomponowana przez Dylana z myślą o Johnnym Cashu. Ten zagrał ją jako ładniutką piosenkę przed kajdaniarzami w San Quentin. Cave rozbudował tekst (ileż tupetu trzeba by poprawiać Dylana!) i zagrał ją jako desperacki blues punk. Jeden z mocniejszych fragmentów genialnego "The Firstborn is Dead".<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=aAmmr2phzNs">Reverend Bizarre "Gate of Nanna"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=Sx8kRar3djk">Beherit</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Fińska młodzież śpiewa fińskie piosenki. Przerobienie klasyka black metalu na klasowy sabbathowski doom to już coś. A w dodatku zagrać go tak żeby cuchnął diabłem i siarką bardziej niż Beherit? Motherfucker!<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=vEOZLQ3d1FI">John Cale "Hallelujah"</a> (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=oIuCwnnDq8k">Leonard Cohen</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Dlaczego drugi raz Cale? Bo to współczesny Mozart i jest przynajmniej 2 razy lepszy od dowolnego wymienionego przez ciebie muzyka. I oto dowód - z nudnawego i niezbyt popularnego oryginału Cohena iście alchemiczną zmianą uzyskał piosenkę mogącą wzruszyć masy. Nadużywaną do urzygu trzeba dodać, ale to już nie jego wina.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=qWG2dsXV5HI">John Coltrane "My Favourite Things"</a> (lol, <a href="https://www.youtube.com/watch?v=0IagRZBvLtw">"Dźwięki muzyki"</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
Trane przytulił mało charakterną piosenkę (schnitzel with noodles - ja, fantastisz!) z topowego wówczas musicalu i zhackował ja w swój sztandarowy utwór. Nie tylko zdobył mu popularność wśród pospólstwa, ale i w później czasach z powodzeniem służył jako drogowskaz w improwizacyjnych poszukiwaniach.</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-19232517507487008252015-06-21T18:38:00.002+02:002015-06-21T18:38:00.487+02:0095. pilot kameleon: Nobody Sings Dylan Like Dylan<div style="margin-bottom: 0cm;">
Granie kowerów to buła z masłem i suchą krakowską. Wiadomo.
Ale zagrać to tak, żeby, przeróbka stała się dziełem samym w
sobie? To już grubsza sprawa. W związku z tym wyłuskuję dziesięć
przeróbek, które szarpią mnie za uszy. Nie że przypadkowe, ale
jak wiecie w dyszce mieści się tylko dyszka.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://youtu.be/9-AeyJLwHxw" target="_blank">Jello Biafra & D.O.A. - We Gotta Get Out Of This Place</a> (<i>Last Scream Of The Missing Neighbors</i>, 1991)</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Trochę dziwny wybór Żelka i Dioejowców. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=wJVpihgwE18" target="_blank">Lekki "archaik" od The Animals</a>. Dziwny, jeśli obcujemy z nim na papierze. Na płycie sprawdza się świetnie, bo nie dość, że paliwo zrobiło się wysokooktanowe, to genialnie rozdziela czady od finalnego molocha. Świetny zabieg. <a href="https://youtu.be/SVGTsxdnKq0" target="_blank">A w sumie, to posłuchajcie całej płyty.</a> Nie wiem, czy nie najlepsza rzecz z katalogu Jello.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=GH504fK65zY" target="_blank"><br /></a>
</div>
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=GH504fK65zY" target="_blank">
</a>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=GH504fK65zY" target="_blank">Brygada Kryzys - Naokoło wieży </a>(<i>Cosmopolis</i>, 1992) </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://youtu.be/YanjY9CsPDQ" target="_blank">Dylanowsko</a>-<a href="https://www.youtube.com/watch?v=TLV4_xaYynY" target="_blank">hendrixowa</a> historia. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=p-96fsM--Xg" target="_blank">Była grana już w 1981 roku</a>, ale w wersji płytowej zmaterializowała się
dopiero w kolejnej dekadzie, by przy wznowieniu płyty kilka lat
później znów wypaść z rozpiski. Świetny klimat, w którym duch
oryginału miesza się z silnym piętnem interpretatorów. </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://youtu.be/QEConl97kMA?t=4m" target="_blank">Kryzys - Złodziej ognia</a> (<i>Kryzys</i>, 1981) </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Jak to szybko do Polski przywędrowało. Na genialnym <i>Y</i> The Pop Group przyrządziło <a href="https://youtu.be/xLDHr5r0iIY" target="_blank">genialne danie o wspaniałym smaku</a>. Okazało się, że można to zrobić po naszemu, bez żadnej straty. Co więcej, okazało się, że temat nie został wyzyskany, o czym świadczy <a href="https://youtu.be/IofJSjZHxds" target="_blank">powrót do tego kawałka przy okazji płyty Świat Czarownic</a>. I tutaj nie ma już mowy o jakimkolwiek kowerowaniu.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Kury - When The Music's Over (<i>Na żywo w Pstrągu</i>, 1999)</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Kury w najlepszym odlocie w nieznane biorą na warsztat <a href="https://youtu.be/B61ZUu48-58" target="_blank">kawałek The Doors</a> i lecą w kosmos. Jeden, drugi i trzeci. Nie ma na YT, więc nie podlinkuję. A rzecz należy do wagi super ciężkiej.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=3a4YQKvpXUs" target="_blank"><br /></a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=3a4YQKvpXUs" target="_blank">Raphael Rogiński - Lonnie's Lament</a> (Raphael Rogiński plays John Coltrane and Langston Hughes African Mystic Music, 2015)</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Najświeższa rzecz w całym zestawieniu. Porwać się na dorobek Coltrane'a z gitarą? Tylko on mógł to zrobić.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=aRYokc3VBC4" target="_blank">The Rolling Stones - Like A Rolling Stones</a> (<i>Stripped</i>, 1995)
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Znów <a href="https://www.youtube.com/watch?v=4F0ytNzHDj8" target="_blank">Dylan</a>. Po latach Stones postanawiają zderzyć się z oczywistym klasykiem. I robią to w taki sposób, że jest lepiej. Do tego robią kwaśny ćpuński klip. Jednak trzeba grzać, nie ma wyjścia.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=Dj6PwljjIbA" target="_blank">Slayer - Undisputted Attitude</a>, 1996 </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Najlepsza płyta z przeróbkami na świecie. Kilkanaście przerobionych czadów, z których każdy kopie jak potężna bombka atomowa. Slayer nie nagrał lepszej płyty. Sorka...</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=ZEkmoawOih0" target="_blank">Patti Smith - Hey Joe</a> (<i>Hey Joe (Version) / Piss Factory</i>, 1974)
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Tutaj mamy mieszankę tradycji z Heńkiem. Patti Smith połozyła akcent na inne elementy niż miszcz gitary. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=tA00eXVWiN8" target="_blank">Nieco bliżej stąd do wersji, którą popełnił Nick Cave & The Bad Seeds.</a> W sumie to szkoda, że ta wersja nie wskoczyła na <i>Horses</i>.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Ścianka - <a href="https://www.youtube.com/watch?v=UkAFkQtpC6c" target="_blank">Tomorrow Never Knows</a> (<i>Sława</i>, 2001)</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Sztos! Dograć to, czego nie dograli <a href="https://youtu.be/-gBC1ZQVrWs" target="_blank">The Beatles na <i>Revolverze</i></a>. I zabić wszystkich. </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Świetliki - <a href="https://www.youtube.com/watch?v=zdXpesN9GEc" target="_blank">Pies</a> (Cacy cacy fleishmachine, 1996)</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Poezja śpiewana. Zadany temat muzyczny i autorski tekst. Bardzo topornie. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=BJIqnXTqg8I" target="_blank">Tak topornie, jak w oryginale.</a></div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-7157000739522015242015-06-21T18:38:00.001+02:002015-06-21T18:38:00.658+02:0095. Pippin: Nobody Sings Dylan Like Dylan<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Zacznę od problemu semantycznego. Nie lubię stosowania w polskim języku słowa cover (że nie wspomnę o słowie kower). Przeróbka - ujdzie, ale jak nagrywasz cudzą piosenkę, to nie zawsze jest to przeróbka. Czasem jest to tylko odgrywka (czyli jak Faith No More nagrało "War Pigs", a Limp Bizkit "Behind Blue Eyes"). Na widok tworu "cudzes" mam torsje. A dalej polski język trochę kuleje i niepotrzebnie komplikuje - "własna wersja", "własne opracowanie" trochę za długo i kulawo brzmią. Może więc zostać przy tym nieszczęsnym coverze? Kilka miesięcy temu Wiesiek Weiss biadolił w "Tylko Rocku" nad używaniem tego słowa i piętnował, że wprowadził je do naszego języka przed laty Roman Rogowiecki. Od siebie mogę tu dodać tylko tyle, że rzeczonego Rogowieckiego Romana spotkałem kiedyś w Pobierowie w Cafe Smok.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jedziemy.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=MAfAhAYtfpk"><span style="font-family: inherit;">The Beatles - Sie liebt dich (1964)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Zaczniemy z grubego kalibru i to w niejednym znaczeniu. Bo czy gdy zespół nagrywa własny utwór w innym języku, to liczy się jako cover, czy nie? Wszak taki Kraftwerk (dla młodszych: taki Myslovitz) potrafił nagrać całą płytę w różnych wersjach językowych. Niemniej Beatlesi z pierwszego, słodkopopowego, okresu, śpiewający własne <a href="https://www.youtube.com/watch?v=T0YifXhm-Zc">hity</a> po niemiecku, to zjawisko tak wyjątkowe, że nie oprę się pokusie.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=5I-XPO4DIeQ"><span style="font-family: inherit;">Vanilla Fudge - Eleanor Rigby (1967)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Moje uwielbienie dla Beatlesów nie pociąga za sobą zakazu nagrywania ich utworów przez innych. Chociaż zazwyczaj oryginały są skończenie doskonałe, znajdziemy niejeden przypadek, gdzie twórcze kombinowanie dało wersję nawet jeśli nie lepszą, to na pewno nietuzinkową. Vanilla Fudge taki mieli na siebie pomysł, że grali głównie cudze utwory i za każdym razem wywracali oryginał na swoją psychodeliczną modłę. Melodyjne, melancholijne, smyczkowe, smutne <a href="https://www.youtube.com/watch?v=k9Itt02QOO0">dzieło</a> McCartneya zamienili oto w dziewięciominutowe tajemnicze opus.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=OyEOYJDjGGM"><span style="font-family: inherit;">Deep Purple - Help! (1968)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Dobra, jeszcze o Beatlesach. Ponoć Lennon powiedział kiedyś, że nagrałby raz jeszcze utwór "Help!". Bowiem jego zdaniem w oryginalnie <a href="https://www.youtube.com/watch?v=aCGvZgDvtkU">dość wesołej</a>, dynamicznej muzyce ginie ten ponury tekst o utracie pewności siebie i zagubieniu w świecie. Czyżby nie wiedział, że taka wersja powstała już w 1968? Deep Purple, jeszcze w składzie Mark I, czyli bez Gillana i Glovera, postarali się przydać smutnemu tekstowi odpowiedniej oprawy.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=kVhIFAHwQG0"><span style="font-family: inherit;">Siekiera - Ludzie Wschodu (1986)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Rozważmy inny przypadek. Zespół zmienia wokalistę, zmienia diametralnie styl grania i nagrywa na nowo swój stary utwór, zmieniając jego tytuł i z <a href="https://www.youtube.com/watch?v=Xa6rnEY8urI">punkowej apokalipsy</a> robiąc modelową nową falę. Cover czy nie?<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=2aAU9xDWDwM">Swans - Love Will Tear Us Apart (1988)</a> i <a href="https://www.youtube.com/watch?v=4f2UCp3NJRU">Swans - Love Will Tear Us Apart (1988)</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Swans, dziś ultragłośna dźwiękowa apokalipsa, w przeszłości grywali rozmaicie, zahaczając o różne stylowe podwórka. Jednego razu wymyślili sobie nagrać <a href="https://www.youtube.com/watch?v=zuuObGsB0No">flagowy kawałek</a> Joy Division. I zrobili to nawet dwa razy - raz zaśpiewała Jarboe, raz Michael. Ta druga wersja bierze mnie bardziej, mimo że pierwsza wydaje się ciut bardziej twórcza.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=oslZws6_4j4"><span style="font-family: inherit;">The Cure - Purple Haze (1993)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">A czym się różni przeróbka od odgrywki - wytłumaczą Wam The Cure. W linku pod tytułem jest odgrywka <a href="https://www.youtube.com/watch?v=PQyGrPw8P50">oryginału</a>. A przeróbki posłuchajcie <a href="https://www.youtube.com/watch?v=cLGlDQRYJ9M">tutaj</a>.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=TrpiM2oKTLI"><span style="font-family: inherit;">Nirvana - Plateau (1993)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">A teraz z <a href="https://www.youtube.com/watch?v=F0IWHxvswLk">tajemniczego postpunkowego utworu</a> robimy ładną akustyczną piosenkę do nucenia przy ognisku. I nie czepiam się Nirvany, bo raz, że ładnie wyszło, a dwa - twórcy oryginału byli mocno zaangażowani.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=B1oxor0lj1Y"><span style="font-family: inherit;">Cathedral - Solitude (1994)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Cathedral odegrali <a href="https://www.youtube.com/watch?v=yzppAJh7KUA">"Solitude"</a> dość wiernie i bez kombinowania, ale ich wersja wydaje mi się jakaś taka... bogatsza, bardziej kunsztowna. Podobny casus był zresztą wtedy, gdy Pantera nagrała <a href="https://www.youtube.com/watch?v=kWChhdIgT6Q">"Planet Caravan"</a>.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=4Od3xNV0rew"><span style="font-family: inherit;">Michael Hutchence - The Passenger (1995)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Świętej pamięci Michael Hutchence zaintrygował. Lubiłem INXS jako dostarczyciela melodyjnych poprockowych hitów, ale wokalista zostawiony solo mocno zaskoczył podelektryzowaną, niepokojącą wersją <a href="https://www.youtube.com/watch?v=S0nlygb1Qfw">Popowej klasyki</a>. Kto wie, co mu naprawdę w głowie grało i co dalej by nagrywał, gdyby dwa lata później nie opuścił tego świata.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=vt1Pwfnh5pc"><span style="font-family: inherit;">Johnny Cash - Hurt (2002)</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Serio myśleliście, że bez tego się obejdzie?</span></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-59230200224938666052015-06-21T18:38:00.000+02:002015-06-21T18:38:00.048+02:0095. Basix: Nobody sings Dylan like Dylan<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy dzień lata - temat lekki i przyjemny. Buty "Abidas"? Telewizor "Sunny"? Zegarek "Relax"? Magnetowid "Panascanic"? <a href="http://cdn30.se.smcloud.net/t/photos/t/210765/recepta-na-zdrowe-zycie-krzysztofa_19309979.jpg" target="_blank">Piwo</a> "Grosz"? Cukier wanilinowy* ? Czy podróbki mogą być lepsze niż oryginał? Zaraz <b><a href="https://www.youtube.com/playlist?list=PLRh87e_hvRXJfd6nUovlLkXTvmnZnLb2y" target="_blank">zobaczymy</a></b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/lTenYvhfwpY" target="_blank">1a. The Residents – Satisfaction</a></b> (“Satisfaction / Loser≅Weed”, 1976, oryg. <b><a href="https://youtu.be/HoxRFOr_sQ0" target="_blank">The Rolling Stones</a></b>)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://youtu.be/v5NnO1aAix0" target="_blank">1b. The Residents – Beyond the Valley of a Day in the Life</a></b> (“The Beatles Play The Residents and The Residents Play The Beatles”, 1977, oryg. <b><a href="https://youtu.be/P-Q9D4dcYng" target="_blank">The Beatles</a></b>)<br />
<br />
“The
Rolling Stones czy The Beatles?”. Odwieczny filozoficzny spór wydaje
się nie mieć końca a rozwiązanie jest przecież tak proste: The
Residents!<br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/S4cXsdITRgU" target="_blank">2. The Slits – I Heard It Through The Grapevine</a></b> (z “Typical Girls / I Heard It Through the Grapevine”, 1979, oryg. <b><a href="https://youtu.be/jPnZZTVp_2A" target="_blank">Marvin Gaye</a></b>) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Nie
to, że mam coś do Marvina. Marvin jest super. Jednak to dubowe
skurwysyństwo wygrywa tłustością i luzackim wykonaniem. Amatorka i
geniusz w pigułce. <br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/yvLn_qC7QAs" target="_blank">3. Grace Jones – Private Life</a></b> (z “Warm Leatherette”, 1980, oryg. <b><a href="https://youtu.be/GNglPFYjFGA" target="_blank">The Pretenders</a></b>) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Warm
Leatherette czy Private Life? Niech będzie drugi. Wersja prawie
identyczna jak Pretendersów a jednak bardziej wyrazista. O co chodzi?<br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/sILbx5xbwPY" target="_blank">4. Bauhaus – Third Uncle</a></b> (z “The Sky’s Gone Out”, 1982,oryg. <b><a href="https://youtu.be/zMs1pcuNu1A" target="_blank">Brian Eno</a></b>) </div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<br />
O
tym jak Brian Eno stworzył podwaliny pod kilka głównych nurtów
muzycznych, o tym jak stał się sonicznym (nomen omen) wujkiem dla wielu
wpływowych kapel możnaby pisać księgozbiory. Wersja „Third Uncle”
Bauhausu być może nie jest lepsza, ale dobija do oryginału a to prawie
jakby przeskoczyła go. <br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/Au-Z2P3lBpg" target="_blank">5. Head Of David – Rocket USA</a></b> (z „LP”, 1986, oryg. <b><a href="https://youtu.be/5z7K-oUpYLs" target="_blank">Suicide</a></b>) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Wersja
HoD jest równie natrętna co oryginał ale w przeciwieństwie do lekkiego
narkotycznego transu jest zalana towotem i śmierdzi.<br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/L0M9CUppC1Y" target="_blank">6. Nirvana - Love Buzz</a></b> (z „Bleach”, 1989, oryg. <b><a href="https://youtu.be/JAvYUFcRnO4" target="_blank">Shocking Blue</a></b>) <br />
<br />
Niegdyś
był to mój ulubiony numer Nirvany. Ignorancja jest w pytę. Tak czy
inaczej noiserockowa wersja „Love Buzz” gniecie buły a przecież
wydawałoby się, że Mariska Veres powinna robić to lepiej niż Cobain.<br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/MmE_Zek4e1o" target="_blank">7. Type O Negative – Summer Breeze</a></b> (z “Bloody Kisses”, 1993, oryg. <b><a href="https://youtu.be/QsHuV3Aj1os" target="_blank">Seals & Crofts</a></b>) </div>
<br />
Miał
być „Cinnamon Girl” Younga bo dam się pokroić zarówno za TON jak i za
Neila, ale nie mogłem zdecydować, który wykon rządzi. Jeśli chodzi o
„Summer Breeze” nikt chyba nie ma wątpliwości, która wersja jest lepszym
plażowym hitem. <i>Stay Negative !</i><br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/Z6zqYSezqwo" target="_blank">8. Revolting Cocks – Do Ya Think I’m Sexy</a></b> (z “Linger Ficken' Good”, 1993, oryg. <b><a href="https://youtu.be/Hphwfq1wLJs" target="_blank">Rod Stewart</a></b>) <br />
<br />
Obleśny band, obleśny kower, obleśny teledysk (wspaniały). Nigdy nie obejrzałem do końca, ale na pewno dalej niż oryginał. Ciekawostka: Rod to po angielsku również „pręt”. <i>Who’s your favourite cock? </i><br />
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/tnfr9Amz7-g" target="_blank">9. Fu Manchu – Freedom Of Choice</a></b> (z „King of the Road”, 2000, oryg. <b><a href="https://youtu.be/dVGINIsLnqU" target="_blank">Devo</a></b>)<br />
<br />
W
końcu znalazłem okazję do wrzucenia na blog 67 mil czegokolwiek Fu
Manchu! I to w kontekście równie zajebistego Devo. Zajebistość szejset.
Plus za bardzo GRUBE gitary. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<a href="https://youtu.be/MC7si9doRAA" target="_blank"><b>10. Eagles of Death Metal – Stuck in the Metal</b></a><b> </b>(z “Peace Love Death Metal”, 2004 ,oryg. <b><a href="https://youtu.be/DohRa9lsx0Q" target="_blank">Stealers Wheel</a></b>) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
To jest tak dobre, że można powiedzieć, że jest to wersja „na metal”. Oryginału nie lubię, za mało fajansiarski. Przy okazji jeden z najlepszych perkusyjnych „intro” w historii muzyki (może by zrobić listę?).<span style="font-size: x-small;"> </span><br />
<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">(*) jak uświadomiła mnie A. nie ma proszku waniliowego. Przestał być elementem składowym obecnego wszechświata. </span></div>
Basikhttp://www.blogger.com/profile/14026684170443000662noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-32643672845856428802015-05-01T21:00:00.003+02:002015-05-01T21:00:02.932+02:0094. Pippin: Def Leppard, On Through The Night<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/acc30115ffa055f6c88ec46c259d2ba4/1222112.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/acc30115ffa055f6c88ec46c259d2ba4/1222112.jpg" height="199" width="200" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;">Ocena: * * * 1/2 <br /> </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Kto zna Def Leppard tylko z okresu największej popularności, temu ciężko może przyjść pogodzenie się z faktem, iż to zespól brytyjski. Mało tego, iż był jednym z głównych przedstawicieli NWOBHM (nienawidzę skrótowców, ale ten, przez swą długość i niewymawialność, jest już tak absurdalny, że jakoś perwersyjnie prowokuje, by być mimo wszystko używanym). Tak, ta kapela od „Let's Get Rocked”, „Pour Some Sugar On Me” czy słodkiego „Love Bites” zaczynała poniekąd ramię w ramię z Iron Maiden czy Diamond Head. Późniejsze stadionowe przeboje, odmiana pudel bądź hair metalu, klawisze i półelektroniczna perkusja wcale jednak nie są takim zaskoczeniem, gdy dobrze wsłuchamy się w debiutancki album.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Album, swoją drogą, całkiem niezły. Śmiechy i uprzedzenia i odium późniejszych dokonań na bok – mamy tu całkiem sprawny hard rock, bardzo bliski temu, co podówczas grały choćby Saxon czy Judas Priest. Rick Allen ma jeszcze dwie ręce, więc perkusja jest prawdziwa i naturalna. Joe Eliott ma włosy już chyba po trwałej, ale jeszcze czarne, więc wokalnie też jest mniej popowo, niż później. Właśnie – wokale. Już na pierwszej płycie Def Leppard zdradza wielkie skłonności i do melodyjności i do partii chóralnych, co na pewno wyróżniało ich na tle konkurencji (nie żeby Ironi stronili od śpiewanych partii zespołowych, ale skala wyraźnie mniejsza) i być może zwróciło uwagę tych, którzy po kilku latach doprowadzili do pchnięcia twórczości kapeli na nieco inne tory. Niemniej jest tu moment proroczy - „Hello America”, tak muzycznie, jak i tekstowo, zdaje się przepowiadać przyszłość grupy. Ale naprawdę warto sprawdzić, jak zaczynali. <br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Kwestionariusz: </b><br /><b>1. Najlepszy moment:</b> „Wasted” - modelowy przebój NWOBHM.<br /><b>2. Najgorszy moment:</b> Od tych chóralnych refrenów zaczęły się późniejsze nieszczęścia.<br /><b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Podobnież istnieje w Brazylii pismo muzyczne „Rock Brigade”, o nazwie, zgadliście, zainspirowanej przez tę płytę. <br /><b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> O Saxon i Judasach wspominałem, ale zagrajmy inaczej. Posłuchajcie „It Don't Matter”, a potem, młodszego o kilka lat „Knockin' At Your Back Door” Purpli. Podobne?<br /><b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Przejażdżka ciężarówką z okładki.<br /><b>6. Ciekawostka:</b> Ciekawostka będzie mało fascynująca, ale jednak. Utwór pod tytułem „On Through The Night” znajduje się nie na tej płycie, tylko na kolejnej. U nas mistrzem takich zagrywek był Kult.<br /><b>7. Na dokładkę okładka:</b> Bronię ich wczesnej twórczości, ale tu już poszli stadionowo.</span></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-76536962213176898102015-05-01T21:00:00.002+02:002015-05-01T21:00:01.020+02:0094. pilot kameleon: Def Leppard, On Through the Night<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/acc30115ffa055f6c88ec46c259d2ba4/1222112.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="198" src="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/acc30115ffa055f6c88ec46c259d2ba4/1222112.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="margin-bottom: 0cm;">
* </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Co ma dziewięć rąk i ssie?</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div lang="zxx" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<b>Kwestionariusz:</b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>1.
Najlepszy moment: </b><span style="font-weight: normal;">Najlepszego
momentu tutaj nie ma. Nie ma też średniego czy nawet słabego.
Płyta jest gęstym, mulistym dnem z zerową widocznością. Wieje z niej niesmacznym mixem heavy metalu z wyraźną domieszką AOR i czerstwego hard rocka. Przekładane jest
to wszystko oczywiście balladami najgorszego sortu, oczywiście bez
wykraczania poza wspomniane wyżej gatunki. Bardzo bolesne
doświadczenie kłuje w uszy kiepskimi kawałkami, tandetnymi
solówkami i wszelakim syfem lat osiemdziesiątych, co to nie
wyszlachetniał, jeno skwaśniał. Kawał zapleśniałego dźwięku,
w którym nie ma co szukać jasnych stron, bo takowych tam nie ma.
Dno, kakao, ból wnętrzności, wzorzec gówna. W utworze <i>Satellite </i>w refrenie sami o sobie śpiewają "chuje... chuje...". </span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>2.
Najgorszy moment:</b> Żaden z kawałków zawartych na tej płycie
nie jest chyba wart tego, by odsłuchać go więcej niż jeden raz.
Co ciekawe jednak lud orzekł inaczej, a płyta stałą się
początkiem kariery trwającej aż po dzień dzisiejszy. Nie mogę
wyjść z podziwu.</div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>3. Analogia
z innymi elementami kultury: </b><span style="font-weight: normal;">Jak
byłem mały, to przeczytałem jakąś notkę na temat wychodzącej
wtedy płyty </span><i><span style="font-weight: normal;">Adrenalize </span></i><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">w
magazynie </span></span><i><span style="font-weight: normal;">Bravo</span></i><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">.
Strasznie jarałem się okładką, logiem i tym, że jeden z muzyków
nawala w specjalnie skonstruowany zestaw bębnów dla jednorękich.
Moc! Wszystko to było mega zajebiste, ale niestety do muzy nie udało
mi się dotrzeć. A obok była okładka </span></span><i><span style="font-weight: normal;">Fear
Of The Dark </span></i><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">Iron
Maiden. I tutaj pomógł Takt.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>4.
Skojarzenia muzyczne:</b> Powinien być NWOBHM, ale to byłaby
obelga, choć genologicznie pasuje. AOR metal będzie jedynym
słusznym drogowskazem.</div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>5. Pasuje
jako ścieżka dźwiękowa do: </b><span style="font-weight: normal;">Amerykańskie
filmy lat 80. Taka muza zawsze odnajdzie się w takich obrazach.
Scena w knajpie, z pudlami na scenie? Pasuje. Ballada do łóżkowej
scenerii? Nie widzę przeciwwskazań. Wyścigi samochodowe? Włosy i
moher rozwiewa wiatr.</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>6.
Ciekawostka: </b><span style="font-weight: normal;">Ten dowcip, co to
za recenzję robi to prawdziwa pyszność. Zasłyszane w terenie, ma
ponoć charakter klasyka</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span lang="zxx"><b>7. Na
dokładkę okładka:</b></span> Ciężarówka wiezie największą
gitarę na ziemi. Brak pytań. </div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-31987913803220368692015-05-01T21:00:00.001+02:002015-05-01T21:00:03.565+02:0094. Basik: Def Leppard, "On Through the Night"<a href="http://rateyourmusic.com/release/album/def_leppard/on_through_the_night/"><img alt="Def Leppard - On Through the Night" height="199" src="//eu.rymimg.com/lk/f/l/acc30115ffa055f6c88ec46c259d2ba4/1222112.jpg" width="200" /></a>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<table align="left" cellpadding="0" cellspacing="0" hspace="0" vspace="0">
<tbody>
<tr>
<td align="left" style="padding-bottom: 0cm; padding-left: 7.05pt; padding-right: 7.05pt; padding-top: 0cm;" valign="top"><div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br />
Ocena: * * *<br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Tym razem można powiedzieć, że zespół zrecenzował się sam. Poniżej moje swobodne tłumaczenie tekstu "Rock Brigade". Oddajmy im głos. </div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Między
nocy potrzaskiem</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
A wczesnego
ranka blaskiem</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Usłyszysz
ich z oddali</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdy
obudzą Cię z wrzaskiem</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Będą walić
w bębny </div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
I rąbać
w Twoje drzwi</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Dając
ci sygnał, że</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Pogrzmocić
musisz i ty</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
ref:</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
O nie!
Na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdyż
możesz mieć z nimi swadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Kiedy
idziesz na miasto</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Przypal
lepiej ciasto</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Bo dla
nich balanga</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
To jak
z bułką masło</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Bo oni
żyją dla rocka</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
I robią
dużo huku</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Mogą ukraść
ci duszę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
A twojej
siostrze zrobić a-kuku</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
ref:</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
O tak!
Na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdyż
porwą cię na zabawę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdy księżyc
w zenicie</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Lub o
wczesnym świcie</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Nadstawisz
ucha</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
I usłyszysz
ich wycie </div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Wtedy
się nie wychylaj</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Za
utarte ścieżki swe</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Bo to
będzie twój finał</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdy po
raz drugi zwalą się</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
ref:</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Och
nie! na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Uważaj
na rockową brygadę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Gdyż
porwą cię na zabawę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Bądź
czujny na rockową straż</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Nad
tobą mają awantaż</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Czy
czujesz już tę obawę</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
Że
wezmą cię, na zabawę?</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
(Zabawę,
zabawę…)</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Kwestionariusz: </b></div>
<div class="MsoNormal">
<b>1. Najlepszy moment:</b> Spodziewałem się
czegoś naprawdę, naprawdę okropnego. Okazało się, że to całkiem przyjemny,
wpadający w ucho (i wylatujący drugim), beztroski album z standardowo
kretyńskimi tekstami. Następne płyty zespołu to już wioska. Ten trzyma poziom.</div>
<div class="MsoNormal">
<b>2. Najgorszy moment:</b> krok od muzyki w
której na gitarze gra się pindolem, który z resztą bardzo szybko wykonali.</div>
<div class="MsoNormal">
<b>3.
Analogia z innymi element kultury:</b> dobrze obrazuje agonię ery klasycznego rocka</div>
<div class="MsoNormal">
<b>4.
Skojarzenia muzyczne:</b>
Judas Priest, Thin Lizzy, Ted Nugent</div>
<div class="MsoNormal">
<b>5. Pasuje
jako ścieżka dźwiękowa do:</b> podróży tirem z gigantyczną gitarą na przyczepie</div>
<div class="MsoNormal">
<b>6.
Ciekawostka:</b> perkusista nie ma ręki </div>
<div class="MsoNormal">
<b>7. Na
dokładkę okładka:</b> Czy może być coś lepszego niż 20 metrowa gitara na przyczepie TIRa przemierzającego otchłań kosmiczną?
Może?</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-element-anchor-horizontal: margin; mso-element-frame-hspace: 7.05pt; mso-element-top: -22.6pt; mso-element-wrap: around; mso-element: frame; mso-height-rule: exactly;">
<br /></div>
</td>
</tr>
</tbody></table>
</div>
Basikhttp://www.blogger.com/profile/14026684170443000662noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-78494252376613158052015-05-01T21:00:00.000+02:002015-05-01T21:00:01.826+02:0094. Azbest: Def Leppard, "On Through the Night"<a href="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/64ed9c3a68e6aa25834cbbf74c544814/1222112.jpg"><img border="0" height="199" src="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/64ed9c3a68e6aa25834cbbf74c544814/1222112.jpg" width="200" /></a><br />
***<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Słysząc o Def Leppard zapewne większość z nas wyobraża sobie zespół-kolosa sprzedającego 478 miliardów płyt. W samym tylko Londynie. W dniu premiery. Jednak od czegoś przecież trzeba zacząć. No to kilka słów o ich debiucie "On Through the Night".</div>
<div style="text-align: justify;">
Zespół w swych początkach był zaliczany do prężnego wówczas nurtu "New Wave of British Heavy Metal". Tymczasem już na pierwszy rzut ucha słychać, że niezbyt pasują do reszty tej gromadki. Jakoś nie chcą brzmieć jak Iron Maiden, Saxon czy Diamond Head. Ale też i etykietka "NWoBHM" miała raczej znaczyć wykonawców pochodzących z wysp niż odznaczających się jakimiś wspólnymi cechami brzmieniowymi. (wszak w szufladce tej mieścili się nawet obrzydliwcy z Venom). Mimo, że już nazwą nawiązują do korzeni gatunku (ktoś nie wyłapał nawiązania do Led Zeppelin?) nie brzmią wcale jak rasowy heavy metal. Łatwiej już nazwać ich prekursorami Glam Metalu, który już niebawem stanie się najbardziej dochodową odmianą muzyki gitarowej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czego by nie zarzucać Def Leppard, trudno im odmówić, że mieli rękę do przyzwoitych kompozycji. Obawiałem się tej płyty, ale nie było tak źle. Mimo, ze mnie nie porwała jest spójna i nie nudzi zbytnio. Utwory trzymają poziom i nie przekraczają granic dobrego smaku. Strona brzmieniowa płyty zgrabnie dopasowana do zawartości – płyta jest gładko i niezbyt charakterna, ale nie przegięć i przesady. Nawet gdy okazjonalnie słychać klawisz jego brzmienie nie rani ucha.</div>
<div style="text-align: justify;">
"On Through the Night" jest bezsprzecznym dowodem, że oszałamiający sukces jaki osiągną raptem parę lat później nie był dziełem przypadku, ale efektem systematycznej pracy. Zespół od początku miał ambicje i wyraźną wizję rozwoju. Słychać to od pierwszych dźwięków ich pierwszego albumu.</div>
<br />
<b>Kwestionariusz:</b><br />
<b>1. Najlepszy moment:</b> "Rock Brigade"<br />
<b>2. Najgorszy moment:</b> "Rocks Off"<br />
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> "Rock Star" z Markiem Wahlbergiem<br />
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> między NWOBHM a pudel metalem<br />
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Bylebym nie był w pobliżu.<br />
<b>6. Ciekawostka:</b> jak można się domyślić, publika w "Rocks Off" została dograna<br />
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Wielka ciężarówka wiezie jeszcze większą gitarę. Ciekawe co chcieli sobie zrekompensować...
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-56288650453781214622015-04-01T21:00:00.003+02:002015-04-01T21:00:01.901+02:0093. Pippin: The Rolling Stones, We Love You / Dandelion<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/f25c5c20223127ca3188140a6b0e89df/1367566.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/f25c5c20223127ca3188140a6b0e89df/1367566.jpg" height="200" width="198" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Ocena: * * * * <br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Cholera, obiecałem chłopakom, że zdążę przesłuchać tego singla przed recenzją, a nie zdążyłem, nawet pobieżnie. No ale dobra, jakiś tekścik sklecimy, w końcu co to za wyzwanie. Wszyscy wiedzą, co Rolling Stonesi grali, grają i grać będą. Więc, prawda, pochodzące z drugiej połowy lat sześćdziesiątych utwory „We Love You” i „Dandelion” charakteryzują się bluesrockowym klimatem, ostrymi gitarami Richardsa i Jonesa (czy już Taylora? szlag, nie sprawdziłem), zadziornym riffem, mocnym wokalem Micka i kobiecymi chórkami, jakby w stylu soul. Wszystko wyprodukowane w klarowny i przejrzysty sposób, a teksty, jak zwykle, o panienkach i imprezowaniu. A, jeszcze ocena. No, Rolling Stones to solidna firma, mocna czwórka będzie w sam raz.<br /> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: inherit;">Kwestionariusz:</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>1. Najlepszy moment:</b> Pewnie riff. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>2. Najgorszy moment:</b> Pewnie chórki.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Dandelion Records, założone przez Johna Peela.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> No, kto tam grał podobnie... O, Animalsi, jakieś The Small Faces, Chuck Berry nawet.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Tytuły sugerowałyby Lato Miłości, ale to zmyła, Stonesi tak nie grali, każdy to wie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>6. Ciekawostka:</b> Sprawdziłem, co po angielsku oznacza „dandelion” i dokonałem niesamowitego odkrycia, że mniszek lekarski i mlecz to nie jest to samo.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>7. Na dokładkę okładka:</b> Wersji jest kilka, ja wybieram tę, która antycypuje Bauhaus.</span></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-21419792957480855012015-04-01T21:00:00.002+02:002015-04-01T21:45:00.482+02:0093. Azbest: The Rolling Stones, "We Love You / Dandelion"<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/b/b6/DandelionWeLoveYouUS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/b/b6/DandelionWeLoveYouUS.jpg" height="198" width="200" /></a></div>
<br />
***<br />
<br />
Lato miłości obrodziło tłustymi singlami: "White Rabbit", "Light My Fire", "Heroes and Villains", "Waterloo Sunset", "All You Need Is Love", "The Wind Cries Mary". I „We Love You”.<br />
Nie znasz? Hm, na żadnym albumie go nie ma – specyfika czasów. Na składankach nie pojawiał się od 1975, ale wiadomo jak niekorzystnie wypada ich wczesny materiał w porównaniu z późniejszymi dokonaniami. Na koncertach nie jest grywany więc i na koncertówce go nie uświadczysz. Nie wykorzystano go też w żadnym filmie. Ale przereklamowane „Satisfaction” użyto góra 50 razy.<br />
Czy niesłusznie zapomniany? Możesz sprawdzić samemu. Ja to zrobiłem. I zaklinam cię na Boga jedynego – nie idź w moje ślady.<br />
<br />
<b>Kwestionariusz:<br />1. Najlepszy moment:</b> Skojarzenie z Joy Division<br />
<b>2. Najgorszy moment:</b> Te fragmenty nie kojarzące się z Joy Division<br />
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Skoverzone przez Throbbing Gristle jako "We Hate You (Little Girls)"<br />
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Ten początek z trzaskaniem drzwiami to wykapane Joy Division<br />
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Rozważanie czego posłuchać: "Closer" czy "Substance"?<br />
<b>6. Ciekawostka:</b> Zużyty olej silnikowy może posłużyć do użyźnienia ogródka.<br />
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Odważna jak na lato 67. Brzydka, ale odważna.Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-70591462606503519412015-04-01T21:00:00.001+02:002015-04-01T21:00:02.278+02:0093. Basik: The Rolling Stones, "We Love You / Dandelion"<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/632ab0895fed16149d4aa320e77aa721/2624587.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" src="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/632ab0895fed16149d4aa320e77aa721/2624587.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:DoNotShowPropertyChanges/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--></div>
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]-->Sałatka z liści mniszka lekarskiego: </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1 ząbek czosnku (drobno posiekany) </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka stołowa świeżego soku cytrynowego </div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 łyżeczki soli morskiej gruboziarnistej </div>
<div style="text-align: justify;">
1/4 łyżeczki cukru </div>
<div style="text-align: justify;">
1/4 szklanki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia </div>
<div style="text-align: justify;">
10 dag liści mniszka lekarskiego </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jako dressing do sałatki z liści zmieszać czosnek, sok z cytryny, sól, cukier z oliwą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czas przygotowania 10 min.Kochamy was.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"><i>(przepis wg <a href="http://www.marthastewart.com/">http://www.marthastewart.com</a>) </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Prawie najlepszy moment</b> na “More Hot Rocks (Big Hits & Fazed Cookies)” </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Najgorszy moment:</b> Brian Jones i jego słabość do miodku z „mleczy”. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury: </b>Proszę bardzo. Z mniszka robi się również wino. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Urszula </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> układania mniszek na dachu </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Ciekawostka:</b> Można go zjeść. Można się nim pobawić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Że co?</div>
Basikhttp://www.blogger.com/profile/14026684170443000662noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-30765171588286497812015-04-01T21:00:00.000+02:002015-04-01T21:00:00.973+02:0093. pilot kameleon: The Rolling Stones, We Love You / Dandelion<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/632ab0895fed16149d4aa320e77aa721/2624587.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" src="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/632ab0895fed16149d4aa320e77aa721/2624587.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
***** / *****<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tak, tutaj The Rolling Stones zluzowali totalnie. Pokryło się to z ich ostrym
wejściem w medykamenty, konflikty z prawem, swobodę w każdym
aspekcie rzeczywistości. I można przypuszczać, że właśnie wtedy
wzięli również najcięższy towar w okolicy, zaprosili The
Beatles, odpalili mellotron i w sumie pozwolili sobie na to, by w
pewnym stopniu przestać być sobą. Chwilę później się
zreflektowali i wskoczyli na tory, po których suną do tej pory. A
ów epizod należy do najcelniejszych trafień brytyjskiej
psychodelii. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div lang="zxx" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Kwestionariusz:</b></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>1.
Najlepszy moment: </b>Dwustronny szczyt. <span style="font-style: normal;"></span></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>2.
Najgorszy moment:</b> <span style="font-weight: normal;">Szkoda, że nie załadowali tego na "Their Satanic Majesties Request" wydatnie podniosłoby to jakość tej i tak świetnej płyty.</span></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>3. Analogia
z innymi elementami kultury: </b>1967.</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>4.
Skojarzenia muzyczne:</b> psychodelia, szejdziesiona, ale czy Stąsi?</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>5. Pasuje
jako ścieżka dźwiękowa do: </b>pieczenia ciasta.
</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>6.
Ciekawostka: </b>jest taka, że w mojej opinii to najlepszy singel Stąsów ever.<span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;"></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span lang="zxx"><b>7. Na
dokładkę okładka:</b></span> czasy materialnych singli były wspaniałe.</div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-87124329181920750632015-03-20T23:45:00.003+01:002015-03-22T10:21:00.166+01:0092. Azbest: Śmierć w bikini<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=7BKeWT_SUjY">Kim Boekbinder</a><br />
Jeśli istnieje coś takiego jak sprawiedliwość, Kim przejdzie do historii jako prekursorka użycia w muzyce nowego istotnego instrumentu: Kickstarter. Może nie odniosła takiego sukcesu jak Amanda Palmer, ale nie wzbudziła też takich kontrowersji. I z całą pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=6h9XUYj96ho">Agnes Obel</a><br />
Zwróciła moją uwagę coverem Johna Cale, ale reszta debiutanckiej płyta też była obiecująca. Za to ubiegłoroczna płyta "Aventine" okazała się znakomita. Nastrojowa i kunsztowny kameralny pop. Odstręczająca etykietka, ale muzyka cudowna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=EKK42YOQKMU">Jo Bench</a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak się jakoś złożyło, że na scenie death metalu kobiet można szukać jak ze świecą. Na szczęście jest jeszcze Bolt Thrower. Okazuje się, że obdarowali świat nie tylko rasowy czadem z masywnymi riffami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=0OJaWVWu8cw">Jarboe</a><br />
Najbardziej znienawidzona kobieta w podziemiu - wielu uważa, że była dla Swans tym czym Yoko Ono dla The Beatles. Nie rozsądzając czy to słuszny pogląd trzeba jednak przyznać, że nagrała co najmniej kilka interesujących rzeczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=EKK42YOQKMU">Lydia Lunch</a><br />
Dziś jakby zapomniana, niegdyż żelazna dama undergroundu o wyjątkowo niewyparzonej gębie. Ma w CV tyle przeróżnych mniej czy bardziej efemerycznych projektów (chociażby wymienić Teenage Jesus and the Jerks, Queen of Siam, Devil Dogs, Shotgun Wedding), że bez trudu mógłbym jej poświęcić całą dyszkę. Posłuchajcie w 100% damskiego trio (Lydia+Kim Gordon+Sadie Mae) - Harry Crews.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=gGdRD_3FKhE">Diamanda Galas</a></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mógłbym w zestawieniu pominąć autentycznej wiedźmy. Bo niechybnie czarnej magii zawdzięcza głos tyleż wszechstronny co przeszywający i wstrząsający. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że dla wokalistyki była tym czym no wave dla muzyki gitarowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=IlxFjoDstZA">Le Mystere Des Voix Bulgares</a><br />
Wydawać by sie mogło, że trudno znaleźć coś bardziej przyziemnego niż muzyka ludowa. A jednak ta brzmi nieziemsko i egzotycznie. I nie są to przeciez nagrania z Togo czy Tybetu. To swojska Bułgaria. A jednak brzmi równie eterycznie co najlepsze 4AD.<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=V8-uqHrmVZk">Moe Tucker</a><br />
Niedoceniona heroina The Velvet Underground. Pozostawała w cieniu samców, ale to jej pierwotny, minimalistyczny bit perkusyjny trzymał te muzykę za mordę. Posłuchajcie tylko "Rock and Roll" w wersji z jej udziałem i porównajcie z "kanoniczną" z "Loaded".<br />
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=hOyW36cqu8A">Nico</a><br />
W The Velvet Underground była tylko ozdoba, ale na własną rękę (no dobra, współudział Johna Cale był więcej niż znaczący) nagrała kilak spośród najciekawszych płyt z epoki. "The Marble Index" czy "Desertshore" nawet dziś potrafią poruszyć i zainspirować.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=qwFIPDiMI30">Karen Dalton</a><br />
Czy wystarczająco zachęcające do sprawdzenia będzie stwierdzenie, że to ulubiona piosenkarka Boba Dylana. Nie wystarczy? No to dodam, że była obdarzona niezwykle ciekawym głosem. Wielka szkoda, że tak niewiele wydała i życie obeszło się z tak bezceremonialnie.</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-24133993966788687102015-03-20T23:45:00.002+01:002015-03-22T10:21:17.121+01:0092. pilot kameleon: Śmierć w bikini<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Płeć piękna w twardych rockowych
realiach niestety nie ma lekko. Daleko jej do uzyskania
równowagi z męską częścią. Ot, uroki branży, z którymi chyba nie ma
co walczyć. Poniżej subiektywna dyszka pań, które swoją
twórczością i bytnością szarpnęły moimi trzewiami najbardziej.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Yoko Ono</b>. Rozjebać największy zespół
w kosmosie? Do tego trzeba mieć jaja jak kule bilardowe. Posłuchajcie
sobie wspaniałego kawałka <a href="https://youtu.be/6A_46cPERQA" target="_blank">"Whole Lotta Yoko" formacji The Dirty Mac</a>. Brawurowa partia wokalna obraca w pył wszystkie kosmosy.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Nika z Post Regimentu</b>. Czy na polskiej
scenie punkowej była jakaś bardziej wyrazista dama? Nie wydaje mi
się. Z debiutu <a href="https://youtu.be/3LJ9gnD2PBU" target="_blank">"Catch Another Train"</a> to jest coś, co nie
mieści się na tej skromnej scenie i wykracza daleko poza wąskie
hardcore'owe ramy. I duża w tym zasługa Niki.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Olivia Anna Livki.</b> Ta pani sama kręci
swoje lody. Młoda, zdolna, ale moim zdaniem ciągle za mało znana.
Niemniej jednak jej debiutancki materiał ma kopa o sile kilku głowic
jądrowych. <a href="https://youtu.be/AICIXiUfAvQ" target="_blank">Zwłaszcza ten kawałek [kliknij w link]</a>. Ten kobiecy flow. Nie do opisania.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>PJ Harvey.</b> Co nie napiszę, będzie
truizmem. Postać pierwszej wielkości. Ciężko sobie wyobrazić,
by ktokolwiek mógł ją przyćmić. Nie mam pytań. <a href="https://youtu.be/sphcVmM99QA" target="_blank">Chłepy, do garów wypad!</a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Янка Дягилева.</b> Tragedia w każdym
dźwięku podana w taki sposób, że nie można nie uwierzyć. <a href="https://youtu.be/rVgoD3aqAr8" target="_blank">Głos i gitara</a> w <i>Продано!</i> to są szczyty depresji w
najautentyczniejszej formie przypieczętowane autentycznym dramatem.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b><br /></b>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>
Bożena Janerka.</b> Gra w zespole
swojego męża drugie skrzypce. <a href="https://youtu.be/hHzxO43LuEs" target="_blank">Tzn gra na wiolonczeli.</a> Ten żeński
koloryt jest jak najlepsza przyprawa na świecie. Dyskretnie nadaje
potrawie smak. Dopiero gdy zniknie, wiesz, że właśnie jej brakuje.
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Marianne Faithful.</b> Tutaj będę
złośliwy i zapodam <i><a href="https://youtu.be/C39kQoprfP0" target="_blank">Sister Morphine</a> </i><span style="font-style: normal;">The
Rolling Stones. Niby męska, ale jednak żeńska sprawa. Co ciekawe, Faithful jako jedna z niewielu osób jest
wpisana jako współkompozytorka. Mało komu udało się wbić między bliźniaków.<i><br /></i></span></div>
<div style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b><br /></b>
</div>
<b>
</b>
<br />
<div style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>The Slits.</b> Kapela
bardzo ciekawa, bo w właściwie w całości napędzana mocą jajników. Ich
debiutancki album wydany w 1979 roku do dziś niszczy świeżością.
Każda hipsterska impreza musi w sobie zawierać sporą dawkę muzyki
The Slits. <a href="https://youtu.be/0yvwbxT80Bw" target="_blank">No i pyszna okładka z cyckami.</a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Poly Styrene z X-Ray Spex</b>. <a href="http://67mil.blogspot.com/2011/07/07-pilot-kameleon-x-ray-spex-germfree.html" target="_blank">Dawno temu na tym blogu napisałem</a>, że <i>X-Ray Spex byli jak meteor, który przeleciał nad punkowym niebem Zjednoczonego Królestwa. Meteor, choć <span class="x5ybr8l" id="x5ybr8l_11" style="height: 13px;">sam</span>
w sobie jest zjawiskiem chwilowym, zawsze ciągnie za sobą ogon mogący
unosić się na niebie długo po zaniku ciała, które doprowadziło do jego
powstania. </i>Nie dodałem, że s<a href="https://youtu.be/ujrva0tiTqc" target="_blank">ercem tego meteoru była Poly Styrene.</a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Alice Coltrane.</b> To nie są twarde rockowe realia, ale kto wie, czy te jazzowe nie są twardsze. W każdym razie zastąpić kogoś takiego jak Mc Coy Tyner to nie lada wyzwanie. <a href="https://youtu.be/6WY4b5ccSUg" target="_blank">A zastąpić i wygrać? No właśnie.</a></div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-25110551367494722982015-03-20T23:45:00.001+01:002015-03-22T10:21:31.187+01:0092. Pippin: Śmierć w bikini<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Jak wiosna, to marzec. A jak marzec, to Dzień Kobiet – chociaż on jeszcze w zimie. A przecież prawie każdy lubi, jak kobieta śpiewa. A śpiewać potrafi różnie – delikatnie, żarliwie, seksownie, agresywnie, zimno, odpychająco. Co kto lubi. W dzisiejszym krótkim przeglądzie możecie marudzić na nadreprezentację nazwisk oczywistych. Ale jakiś porządek musi być – bo coś mi mówi, że Koledzy Redaktorzy pójdą mocno niszowo. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=Xs9P-pfqF6Y"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">1. Billie Holiday </span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Ale zaczniemy w trochę mniej oczywisty sposób. A przynajmniej mało rockowy – bo przecież nikt nie odmówi sławy i rozpoznawalności Billie Holiday. Wielka dama jazzu, a przy okazji jedna z pierwszych postaci tragicznych w muzyce popularnej – uzależniona od narkotyków, alkoholu, wielokrotnie aresztowana, karana zakazami koncertowania, zmarła w wieku czterdziestu czterech lat. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=guKoNCQFAFk"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">2. Janis Joplin</span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">No ale jak już o postaciach tragicznych mowa, to na gruncie rocka królowa może być tylko jedna. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<b><a href="https://www.youtube.com/watch?v=cfzqX_88QzM"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">3. Patti Smith </span></span></a><br /><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span></b><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Gdy koleżanki szykowały wieczór panieński mojej przyszłej (znaczy się obecnej) Małżonce, zajęły się i jedną z klasycznych atrakcji, czyli przesłały mi kwestionariusz z pytaniami dotyczącymi mnie i miałem na nie odpowiedzieć, a potem weryfikowały odpowiedzi szczęśliwej narzeczonej i tym samym jej znajomość moich gustów i poglądów. Jednym z pytań było „Twoja ulubiona wokalistka”. Na przygotowanie kwestionariusza miałem bardzo mało czasu i nad pytaniami zastanawiać się mogłem raptem kilka sekund. Odpowiedziałem wówczas „Patti Smith”, a potem długo się zastanawiałem, czy to odpowiedź właściwa. No bo może PJ, a może Elisabeth, a może jednak Beth? Ale skoro pierwszy impuls wskazał Patti, to nie wypierajmy się Patti. A koncert w Poznaniu był super. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=-1pMMIe4hb4">4. Kate Bush</a> </span></span></b><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">A może jednak odpowiedź na pytanie z punktu powyżej powinna brzmieć „Kate Bush”? Każdy z Was ma pewnie tak, że zna melodie, które, nie wiadomo dlaczego, czasem nawet wbrew rozsądkowi i gustom muzycznym, idealnie trafiają w jego wrażliwość, jakieś magiczne częstotliwości czy co. Dla mnie jedną z takich melodii jest na pewno refren „Wichrowych Wzgórz”. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=h_ICl20EJjY">5. Elisabeth Fraser</a> </span></span></b><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Bo jeśli chodzi stricte o głos – to wybieram jednak Elisabeth Fraser. Sami widzicie – jej piosenki nawet tekstów nie potrzebują. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=1sRsiLyZl0A">6. Kim Gordon</a> </span></span></b><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">A tu z kolei ciężki rockowy kaliber. Bo nie dość, że głos, to jeszcze i ten bas, i ogólnie – osobowość. No i grała z zespole, który wynosił rock w inny wymiar, szedł własną ścieżką, a inni mogli mu tylko wzmacniacze polerować. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=O2TglFNNxOY"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">7. Kim Deal </span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Zresztą basistek w rocku nie brakuje – pamiętamy Tinę Weymouth, D’arcy czy Melissę Auf der Maur. Traf chciał, że drugi, obok wspomnianych Sonic Youth, wielki alternatywny (indierockowy, hehe) amerykański zespół lat osiemdziesiątych też miał basistkę w składzie. O takim samym imieniu nawet. I powiem jedno – Kim Deal nie była ładna. Ale była fajna. Była na tyle fajna, że gdy The Dandy Warhols śpiewali „I want a girl as cool as Kim Deal” – to ja ich dobrze rozumiałem. A przy okazji sprawdźcie wszystkie terytoria zależne i historie pokrewne – The Amps, The Breeders, Throwing Muses, Kristin Hersh, Belly. Jest tego trochę. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=6KxtgS2lU94"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">8. Björk </span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Ona pojawiła się z zupełnie innej bajki. Jakieś tam nowofalowe historie pod tytułem KUKL czy Sugarcubes ten i ów słyszał, ale solowy debiut Björk to był strzał między oczy. Głos i ekspresja niepodobne do niczego co znałeś a do tego masa eksperymentów stricte muzycznych. Eksperymentów w późniejszych latach mocno dyskusyjnych, ale pierwsze trzy – cztery płyty nadal trzymają się mocno. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=_PDlGUdDF8Y"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">9. Tori Amos </span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Pisałem tu kiedyś o nieszczęsnej fali (fali? to cały ocean!) klonów, którym się wydaje, że są Kate Bush i powtórzą jej styl. Nazwać Tori takim klonem byłoby grubym nadużyciem, ale mocnej inspiracji się nie wyprze. Częściej niż mój ulubiony (choć w dzisiejszym zestawieniu w sumie nieobecny, co jest?) typ dziewczyny z gitarą preferowała typ dziewczyny z fortepianem, ale wiele uroku przez to nie traciła. Chociaż ostatnie płyty jakoś nie wymiatają specjalnie. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"></span></span><br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=6ylDDs3mdJE"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">10. Beth Gibbons </span></span></b></a><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Więc nie tylko lubiłem te dziewczyny z gitarą, ale ogólnie w swej dumie i zadufanym poczuciu szesnastolatka, co to zjadł wszystkie rozumy i pojął całą muzykę rockową, żyłem w przekonaniu, że podstawą dobrej muzyki jest gitara, muzyka musi być zbudowana na gitarze, a na kolegów ze szkoły, co to interesowali się elektroniką, patrzyłem z politowaniem. I stała się zmiana – do elektroniki (choć z umiarem) przekonała mnie mało urodziwa dziewczyna, z głosem i muzyką jak z małej zadymionej knajpki. Z pokorą przyznałem, że mało jeszcze wiem. </span></span></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-37605201605398250442015-03-20T23:45:00.000+01:002015-03-22T10:21:43.218+01:0092. Basik: Śmierć w bikini<div style="text-align: justify;">
<i>“Uwielbiam kobiety. Mam ich wszystkie albumy” – Hank Moody</i><br />
<br />
Silnych postaci kobiecych w muzyce nie brakuje. Nie chodzi tu o darcie mordy, ale o inspirujący charakter, wyraźny przekaz, przełamywanie granic, szaloną ekspresję i artystyczną niezależność. Jak zwykle starałem się znaleźć mniej znane lub zapomniane nazwiska. O Patti, PJ czy Kim przeczytacie pewnie gdzieś u kolegów redaktorów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/AOVDZOq4cLo" target="_blank">1. Pamela Des Barres (The G.T.O.'s) </a></b><br />
<br />
Pamela mieszkała w piwnicy Franka Zappy i była opiekunką jego dzieci. Z zamiłowania była groupie. Albumem G.T.O.'s „Permanent Damage” wraz z koleżankami „po fachu” udowodniła, że groupies nie powinny brać się za instrumenty (muzyczne oczywiście). Po latach napisała wspomnienia pod wiele mówiącym tytułem "I'm with the band". </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=wqp71DOJ3aY" target="_blank"><b>2. Ruth Underwood (Mothers Of Invention, Zappa) </b></a><br />
<br />
Chyba jedyna kobieta, która potrafiła stać tak długo przy boku Franka Zappy (obok żony Gail). I tylko ona ma tak opanowane dwie pałki w jednej łapie. Gdybym był marimbą to kochałbym ją. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b><a href="https://youtu.be/Cdy5wUMLzp8" target="_blank">3. Neneh Cherry</a></b><br />
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Choć znana bardziej z rzeczy lajtowych - singla "Woman" czy "7 seconds", po Donie Cherry przejęła bardziej szalony charakter. Zaczynała od brytyjskiej mutacji no-wave <a href="https://youtu.be/KVWqt3jhvM0" target="_blank">Rip Rig+ Panic</a>, współpracowała z post-punkówami z <a href="https://youtu.be/buVXQr5PiJk" target="_blank">The Slits</a> a w 2012 nagrała freejazzowy tribute z muzyką ojczyma.<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/PQiWL0HfIJs" target="_blank">4. Sandy Denny (Fairport Convention, Fotheringay) </a></b><br />
<br />
Brytyjski folk-rock to nie zabawa dla dziewczynek. Alkohol, kokaina, wypadki samochodowe, porzucenie dziecka. Denny była na kursie kolizyjnym z rzeczywistością co czuć w tej smutnej barwie głosu.<br />
<br />
<a href="https://youtu.be/4x0fPZrPV3M" target="_blank"><b>5. Deborah Iyall (Romeo Void) </b></a><br />
<br />
Pewne – łagodnie ujmując – „niedostatki" urody przezwyciężała siłą charakteru, talentem do pisania chwytliwych melodii i świetnym głosem. Popularności takiej jak jej imienniczka z Blondie – nawet w połowie – nigdy nie osiągnęła. <br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://youtu.be/f8cHxydDb7o" target="_blank"><b>6. Queen Latifah </b></a><br />
<br />
<i>„Who you calling a bitch?”</i> Pierwsza “femcee” hip-hopu w swoich tekstach uświadamiała społecznie i walczyła o szacunek dla kobiet. Wikipedia wspomina o tym, że zmniejszyła sobie piersi do rozmiaru DD, prawdopodobnie jest to <a href="https://youtu.be/xfLtwQu0gBQ" target="_blank">bardzo ważna informacja</a>. <br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://youtu.be/pL1Qa26pJrk" target="_blank">7. Siouxie Sioux (Siouxie and the Banshees) </a></b><br />
<br />
Na spółkę z <a href="https://youtu.be/Iip3yTTWVZI" target="_blank">Lydią Lunch</a> i troszkę z <a href="https://youtu.be/AeFC-rfQkVk" target="_blank">Patricią Morrison</a> odpowiedzialne są za mroczny i wampiryczny image kobiety-dominatrix w muzyce rockowej. Wówczas jeszcze nie było to złe, jak powielane lata później - ale już bez treści - skórzane gorsety i czarne paznokietki. To był autentyzm!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://youtu.be/8LhkyyCvUHk" target="_blank">8. Mariska Veres (Shocking Blue) </a></b><br />
<br />
Najlepszy towar eksportowy Holandii poza Pestilence i tulipanami. Gdy przystępowała do zespołu ustawiła kolegów z miejsca mówiąc, że: „nic z ‘tego’ nie będzie”. Musieli być choć trochę smutni bo przecież płuca miała jak dzwon.<br />
<br />
<b><a href="https://youtu.be/VKNYJx9Ekpw?t=59m39s" target="_blank">9. Tina Weymouth (Talking Heads, Tom Tom Club) </a></b><br />
<br />
Pół-kobieta, pół-basistka. To spod tych delikatnych dłoni wypływa charyzmatyczny puls kawałków Talking Heads. Świetna instrumentalistka, która również doskonale tańczy. <br />
<br />
<br />
I jeszcze nominacja specjalna nr 10: <b><a href="https://youtu.be/jml69eRN98Y" target="_blank">Mina Keith Caputo</a></b>. Niegdyś mój <a href="https://youtu.be/6JG0N_tpmZA" target="_blank">ulubiony wokalista</a>, na tą listę zakwalifikował się ponieważ w 2011 r. stał się prawdziwą „kobietą z jajami”. Głos dalej ten sam, piosenki niestety straciły ikrę. </div>
Basikhttp://www.blogger.com/profile/14026684170443000662noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-35794233894550545102015-03-14T21:00:00.003+01:002015-03-14T21:00:03.606+01:0091. Azbest: Van Der Graaf Generator, "H To He, Who Am The Only One"<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/749e979ad0661330d6d58a7de50fc737/1718685.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/749e979ad0661330d6d58a7de50fc737/1718685.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
****1/4</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kto zna upodobania członków "redakcji" (a dokładniej jednego z nich) nie powinien czuć się zaskoczony wyborem dzisiejszej płyty. No może zastanowi się tylko dlaczego dopiero teraz bierzemy ich na warsztat. Tak czy siak, dziś Van Der Graaf Generator - jedni z klasyków rocka progresywnego.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zaraz... Rock progresywnego? ROCKA progresywnego? ROCKA? Czy to aby na pewno jest rock? Bo czy nawet przy dużej dawce dobrej woli można tę płytę zaklasyfikować jako odmianę rocka? Zasadniczo Peter Hammill i reszta załogi odwala rasowy progrock – długaśne, pokombinowane kawałki doprawione odpowiednią dawką rozmachu i patosu. Oczywiście istotą problemu jest śladowa zawartość gitar. To, że tak mało jest basówki (i najczęściej z klawisza) to jeszcze nie problem - choćby przykład The Doors pokazuje, ze nie jest to element kluczowy. Ale zwykłe gitary! Czasem gdzieś tam brzęknie akustyk, ale oprócz tego posucha - elektryk pojawia się nad wyraz rzadko i nie odgrywa znaczącej roli. A mimo to wszystko gra.</div>
<div style="text-align: justify;">
Oprócz perkusji i wokalu podstawą brzmienia jest ciekawie potraktowany klawisz i saksofon, a raczej saksofony. I nie powinno to dziwić – David Jackson (dęty w zespole) był bowiem fanem Rolanda Kirka. A ten słynął z tego, ze potrafił obsługiwać trzy saksy jednocześnie. Nie licząc gwizdka w nosie. Ale to ledwie ciekawostka - liczy się jak grał. A grał interesująco - bez jakże rozpowszechnionych w tym nurcie ckliwych melodyjek. Często pozwalał sobie za to na naprawdę kąśliwe zagrywki. Świetnie sprawdza się jako zastępstwo sześciu strun.</div>
<div style="text-align: justify;">
Choć pomysł na granie rocka progresywnego bez dominującej gitary może wydać się szaleństwem, to tylko do pierwszego kontaktu. A wtedy trzeba przyznać, że jest w szaleństwie tym metoda – trudno uznać, że muzyka na tej płycie jest pusta czy niepełna.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tekst zbliża do nieuchronnego finału, a ja muszę wyznać, że nie czuje się na siłach by rozstrzygnąć kwestię przynależności gatunkowej „H to He”. Jedną rzecz jednak wiem – jeśli mimo wszystko nie jest to rock progresywny to tym gorzej dla niego. Świetna płyta, wypada poznać.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kwestionariusz: </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Najlepszy moment:</b> "Killer" to prawdziwy kiler. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Najgorszy moment:</b> Trzeba uznać, że "Lost". </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Generator Van de Graaffa to obowiązkowe wyposażenie filmowej pracowni szalonego naukowca.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Wczesne King Crimson. Chwilami mam wrażenie, że wręcz słyszę Roberta Frippa!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> H. Rider Haggard "Ona"</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Ciekawostka:</b> Van de Graaff nazywał się Van de Graaff, nie Van de Graaf. Jeśli to kogoś interesuje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Przy okładkach Genesis Paul Whitehead bardziej się starał.</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-67546044778603169902015-03-14T21:00:00.002+01:002015-03-14T21:00:01.905+01:0091. Pippin: Van Der Graaf Generator, H To He Who Am The Only One<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/577561e363e8c6fec23722804ccc7cdd/1718685.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/577561e363e8c6fec23722804ccc7cdd/1718685.jpg" height="200" width="200" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Ocena: * * * * 1/4 </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"></span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Van Der Graaf Generator. Kto nie zna, a jedynie kojarzy – ten powie: art rock, lata siedemdziesiąte, pewnie coś pokrewnego do King Crimson, Yes i Genesis. Załadujmy zatem album o tajemniczym tytule „H To He Who Am The Only One” i sprawdźmy, czy ma rację. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">No ma. Ale pierwsza refleksja na dzień dobry – na tle wspomnianych asów progresywnego grania Generator jawi się opcją najbardziej ascetyczną (nie zdziwi to tego, kto zna późniejsze solowe dokonania Petera Hammilla, gdzie asceza to jego drugie imię). Bez tego rozbuchania, które jednych zachwycało, a innych odpychało, bez przepychu i miliona instrumentów. Skład raczej stricte rockowy (są klawisze, ale daleko im do roli, jaką pełnił, dajmy na to, Wakeman w Yes), uzupełniony saksofonem. I ten saksofon wyróżnia się od razu, bo pełno go wszędzie. Jest hałaśliwy, ostry, drażniący. Kompozycje trwają średnio prawie 10 minut, ale też nie ma tych niezliczonych zmian tempa i tematów, jak choćby u Genesis – tu przestrzeżmy/zachęćmy: na innych płytach akurat jest tego więcej. Ale są tu utwory bardziej zwarte - „House With No Door” po całości jest delikatny i spokojny, a „Killer” przeciwnie, raczej szybszy i szalony. Nie dajmy się jednak zwieść, bo zarówno „The Emperor in His Room”, jak i „Pioneers Over c” to już modelowe zlepki różnych klimatów i różnej dynamiki. Dodajmy, że w „Emperor” na gitarze gra Fripp, więc sami rozumiecie. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Jeśli Generator czymś wyróżniał się spośród grup wspomnianych na początku, to na pewno tekstami. Z artrockowej/progresywnej czołówki był pod tym względem najlepszy. Nic nie ujmując tekstom, które dla King Crimson pisał Sinfield, Hammill to prawdziwy poeta rocka. Rzadko wychodził poza tematy miłości i samotności (czy muszę dodawać, że wielkim admiratorem jego twórczości był Tomasz Nosferatu Beksiński?), ale pisał frapująco, przejmująco i bardzo szczerze. I barwę głosu też miał taką – bez kompromisów, śpiewał sobą na całego. I jeśli Johny Rotten nienawidził artrockowego rozbuchania, to być może muzycznie właśnie Van Der Graaf Generator podszedłby mu najbardziej. Chyba że ma uczulenie na patos w głosie – bo z kolei w tej mierze mało kto Hammillowi podskoczy. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><b><br /><span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Kwestionariusz: </span></b><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>1. Najlepszy moment:</b> “Pioneers Over c” </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>2. Najgorszy moment:</b> Ale z tym saksofonem to jednak mogliby poluzować. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Tekst do “Pioneers...” to czysta opowieść science-fiction. Pamiętacie ze szkoły, co oznacza c? </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Najbliżej im do Crimsonów. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Od lotu w Kosmos, po zamykanie się w domu bez drzwi. Albo i bez klamek. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>6. Ciekawostka:</b> Swego czasu jako dźwięk dzwonka w telefonie miałem ustawiony riff do “Iron Man”, a jako sygnał przychodzącego smsa riff do “21st Century Schizoid Man”. Główny motyw saksofonu w “Killers” jest, wsłuchajcie się, swoistym połączeniem tych dwóch. Przypadek? </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"><b>7. Na dokładkę okładka:</b> Więcej fiction niż science.</span></div>
<div style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-55327447054876156752015-03-14T21:00:00.001+01:002015-03-14T21:00:02.127+01:0091. pilot kameleon: Van Der Graaf Generator, H To He Who Am The Only One<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://rymimg.com/lk/f/l/577561e363e8c6fec23722804ccc7cdd/1718685.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://rymimg.com/lk/f/l/577561e363e8c6fec23722804ccc7cdd/1718685.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
****3/4</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
Bez wątpienia należał
do najważniejszych postaci, które kręciły muzyką rockową w
pierwszej połowie lat 70. Całkowicie oryginalny i wizjonerski,
penetrujący tereny, na które nikt się nie zapuszczał. I mało to
istotne czy odbywało się to pod szyldem Van Der Graaf Generator czy
też robił to na swoich solowych płytach. Peter Hammill.Na kolana!</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>Aerosol Grey Machine</i></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
Zaczyna się od
definicji. Dowód przeprowadzony jest w sposób jasny i logiczny, a
końcowy wzór jest przejrzysty i niebywale interesujący. Panowie
otwierają nowe wrota, za którymi dzieje się coś bardzo
interesującego. Teoria jest już ogarnięta, możemy przejść do
praktyki.</div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>The Least We Can Do Is
Wave To Each Other</i></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
Pierwsze
testy przeprowadzone na tym urządzeniu dowodzą doniosłości
odkrycia. Generator jest sprawny, potrafi produkować olbrzymie
napięcia, ale do osiągnięcia maksymalnej mocy brakuje jeszcze
kilku punktów.
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>He To He Who Am The
Only One</i></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
Tutaj
została przekroczona masa krytyczna, zerwane zostały wszelkie blokady, by
wycisnąć ze sprzętu jeszcze trochę mocy. Wszystko w imię nauki.
Uzyskana tutaj gęstość zostaje zachowana na kilku kolejnych
płytach. Natomiast doniosłość tego materiału skrywa się przed
oczami i uszami ogółu. I niech tak zostanie.</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
Najbardziej
fascynującym elementem zawsze była dla mnie "nowofalowość"
tej płyty, co jednak nie jest tożsame z tym, że to płyta
nowofalowa sensu stricto. Mowa tu o terminie muzycznym, filmowego
oraz literackiego tutaj nie dotykam. I tak pomimo pewnej barokowości
dominuje tutaj asceza. Pomimo szaleństwa panuje swoista skromność
dźwiękowa, nawet jeśli w płaszczyźnie dźwiękowej aż się
kotłuje. Wyuzdanie Hammilla połączone zostało z pewnego rodzaju
umiarkowaniem. Ta wszechogarniająca i fascynująca monotonia staje
się dla mnie punktem centralnym <i>H to He Who Am The Only One</i>.
Nie wyczuwam tego w takiej dużej ilości ani na wcześniejszych, ani
na późniejszych płytach tego zespołu. I powiedziałbym, że ten
dominujący, choć na pierwszy rzut oka nieco skryty element jest dla mnie najbardziej fascynujący. Powstała
przez to jakaś dziwna "odwrotność" progresywnego stylu,
ale oczywiście na tyle z tą stylistyką związana, że nie
unicestwia jej, tylko dobudowuje coś, czego do tej pory tam nie
było. I w tym moim zdaniem tkwi największa moc tego wydawnictwa. O
innych aspektach płyty możecie dowiedzieć się z trzech
sąsiadujących recenzji.</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<i>Pawn Hearts</i></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
Tutaj
domknęli pierwszy etap. Domknęli tak, że drzwi wypadły z ramy i
nie było co zbierać. Tam jest komplet punktów i jest to płyta totalna. Niemniej jednak, gdybym miał wybrać jeden album VDGG, to postawiłbym na <i>H to He Who Am The Only One</i>.</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<b>Kwestionariusz:</b></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>1.
Najlepszy moment:</b> <i>Lost</i><span style="font-style: normal;">.
Szczyt szczytów.</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>2.
Najgorszy moment:</b> <span style="font-weight: normal;">Przez lata
miałem problem z dwoma pierwszymi utworami. Ale jak to, takie
normalne? Proste? Bez solówek gitarowych? Słabo.</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>3. Analogia
z innymi elementami kultury: </b><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">Kosmos,
nauki ścisłe, poezja.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>4.
Skojarzenia muzyczne: </b><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">Wyżyny
muzyczne lat 70. Stawiam obok King Crimson, choć ostatnimi czasy to
wolę VDGG i Hammilla niż stadko Frippa, które mi się troszku
przejadło.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>5. Pasuje
jako ścieżka dźwiękowa do: </b><span style="font-weight: normal;">Uwielbiam
przy tym materiale zasypiać. </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm;">
<b>6.
Ciekawostka: </b><span style="font-weight: normal;">Większość
słuchaczy zaczyna i kończy swoją znajomość z tym zespołem na
płycie </span><i><span style="font-weight: normal;">Still Life</span></i><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">.
A całą resztę mają w dupie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span lang="zxx"><b>7. Na
dokładkę okładka:</b></span> <b>1.</b> Czyżby ktoś oszukiwał na
wadze? Kochanie, skąd, jeszcze nie mam 100 kg... <b>2.</b> Nie ma na
tej mapie Mierzei Helskiej.</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-10841513311437249732015-03-14T21:00:00.000+01:002015-03-14T21:00:01.132+01:0091. Basik: Van Der Graaf Generator, "H to He Who am The Only One"<a href="http://rateyourmusic.com/release/album/van_der_graaf_generator/h_to_he_who_am_the_only_one/"><img alt="Van der Graaf Generator - H to He Who Am the Only One" height="200" src="//rymimg.com/lk/f/l/577561e363e8c6fec23722804ccc7cdd/1718685.jpg" width="200" /></a><b> </b><br />
<br />
Ocena: * * * 3/4 <br />
<div style="text-align: justify;">
<br />
<i>„- Van Der Graaf Generator? To ten prog z saksofonem?” </i><br />
<br />
Nigdy nie zdobyli masowej popularności jak prawdziwe grube ryby rocka progresywnego. W towarzystwie ludzi obwąchanych z brytyjskim progiem nie przyznajcie się jednak, że nie znacie. Wystawicie się na srogą śmieszność, a to środowisko przecież nie wybacza. Vdgg może nie wypuściła super-przebojów jak Pink Floyd czy Genesis w sam raz na listę Marka Niedźwieckiego, ale ich materiał nie ustępuje zespołom, których słuchał twój dziadek. Band Petera Hammilla utrzymując się poza muzycznym mainstreamem wypracował prawdziwy i oryginalny styl. I nie chodzi tylko o saksofon.<br />
Na trzecim albumie „H to He Who am The Only One” charakterystyczna sylwetka VDGG zarysowuje się wyraźnie. Peter Hammill zdecydowanie nie trafi do wszystkich. Histeryczny głos, hiper-ekspresyjna interpretacja (niczym jakiejś potępionej postaci z literatury E.A.Poe) stanowi o niezwykłej oryginalności artysty, ale jest bronią obosieczną. Słuchaj lub umrzyj. Przeżywaj razem z nim albo ziewaj. Tego gościa bierze się w całości. Ja biorę. Na „H to He” nie wychodzi jeszcze na wyżyny patosu i egzaltacji ale kierunek jest właściwy. Utwory - jak to w tradycji genre’u wielowątkowe i rozpasane - pokrywa gruba kołdra mroku. Atmosfera jak ze stronic romantycznych powieści grozy przeplata się z mitologicznym patosem i fantastyczno-naukowym niepokojem podróży w nieznane.<br />
Mordercze macki wyskakują na słuchacza już w otwierającym płytę „Killer”. Potężny, kroczący riff tonie powoli w podwodnej otchłani. Bardziej radiowy „House With No Door” przebojem jednak nigdy został, jest natomiast jedyną konwencjonalną piosenką na albumie. Dalej robi się już epicko. Rozbudowane utwory mają tu swoją wewnętrzną logikę i cechuje je umiar mimo dużej objętości. Najlepszym przykładem jest opowieść „The Emperor in His War Room”, która bardzo zgrabnie zamyka się w dziewięciu minutach. Najbardziej charakterystycznym fragmentem jeszcze dłuższego „Lost” jest klezmerska partia saksofonu. Najlepsze jednak na końcu. Pełna kontrastów, dynamiczna epopeja S-F „Pioneers Over c”, którą kończy niski pomruk syntezatora.<br />
Z dorobku VDGG cenię sobie bardziej późniejsze „Godbluff” i niektóre solowe płyty Hammilla, za eksperymentalny kierunek. „H to He Who am The Only One” uważam mimo to za wzorowy, choć może trochę zbyt grzeczny materiał zespołu. Najciekawsze ma dopiero nadejść.<br />
<br />
<b>Kwestionariusz: </b><br />
<b>1. Najlepszy moment:</b> „Killer”, „Emperor in His War Room", “Pioneers Over c”<br />
<b>2. Najgorszy moment:</b> Okładka.<br />
<b>3. Analogia z innymi element kultury: </b>Owo „c” „Pioneers Over c” to stała reprezentująca prędkość światła a historia dotyczy podróży kosmicznej i teorii względności.<br />
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Genesis, Soft Machine, Zappa<br />
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Marzy mi się film S-F lub horror ozdobiony muzyką VDGG<br />
<b>6. Ciekawostka:</b> W trakcie sesji nagraniowej dał szusa basista. Z tymi chujkami nigdy nie wiadomo. Co ciekawe, najbardziej srogą i zwyrodniałą partię basu na tym albumie nagrał pianista Hugh Banton.<br />
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Oprawa graficzna u PH standardowo obciachowa. </div>
Basikhttp://www.blogger.com/profile/14026684170443000662noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-73775235461070344522015-02-22T19:16:00.000+01:002015-02-22T19:16:03.151+01:0090. pilot kameleon: Queen, A Kind Of Magic<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/12442a0e5b9cf5d3c1a0025e38d196c3/1719587.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/12442a0e5b9cf5d3c1a0025e38d196c3/1719587.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
***-</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Lata osiemdziesiąte w dorobku Queen
wyraźnie ustępują dokonaniom ze wcześniejszej dekady. Z
wielowymiarowej kapeli przeistoczyli się w typowy zespół ejtisowy. No dobra, prawie typowy...
Docenić należy chęć zmian i przystosowywanie się do innej
rzeczywistości, ale niestety wraz z tą metamorfozą coś
wartościowego zniknęło. Były genialne hity, był sceniczny szoł
i porywające koncerty, ale płyty przestały mieć równy, wysoki
poziom, a stały się zbiorem kawałków, z kilkoma hitami na krążek. Popularność natomiast nadal była wysoka, więc powodów do stresu raczej nie było. Era wideoklipów też zrobiła swoje.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<i>A Kind Of Magic </i><span style="font-style: normal;">jest
właśnie taką płytą typową dla Queen lat osiemdziesiątych. Po mieliźnie w postaci </span><i>Hot Space
</i><span style="font-style: normal;">zespół machnął przyzwoite </span><i>The
Works </i><span style="font-style: normal;">i po kolejnych dwóch
latach dorzucił omawiany materiał. A jest to płyta nierówna, płyta z brzemieniem
soundtracku i niestety kolejny przeciętny, jak na ten zespół, materiał. Jasne,
o takich hitach w stylu Queen nikt inny nie mógł marzyć,
ale wszystko to wtopione jest w dużą ilość kiepskiego grania.
Przykłady? </span><i>One Year Of Love </i><span style="font-style: normal;">z
saxem na miarę najwspanialszego niemieckiego pornosa. Należy
zauważyć, że panowie bardzo musieli cenić dorobek George'a
Michaela, bo </span><i>Pain Is So Close to Pleasure </i><span style="font-style: normal;">jest
niebezpiecznie blisko tej stylistyki. Kto wie, może jakieś relacje
na linii Freddie George? Tego typu kawałki ciągną materiał w dół. Oczywiście
są też kozackie rzeczy, jak tytulak, </span><i>One Vision</i><span style="font-style: normal;">,
czy </span><i>Who Wants to Live Forever </i><span style="font-style: normal;">(Znasz odpowiedź na to pytanie? Ja znam. Mick Jagger chciałby żyć
wiecznie). To jednak trochę mało, bo to wszystko jednak się nie bilansuje tak jak powinno.</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-style: normal;">Równowaga w zespole wróci w
momencie, kiedy historia będzie mieć się ku końcowi, czyli na
wysokości 1991 roku. </span>
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b><span style="font-style: normal;">Kwestionariusz:</span></b></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>1.
Najlepszy moment:</b> Hity.</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>2.
Najgorszy moment:</b> Nie hity.</div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>3. Analogia
z innymi elementami kultury: </b><span style="font-weight: normal;">AIDS.
HIV.</span></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>4.
Skojarzenia muzyczne: </b><span style="font-weight: normal;">Queen.</span></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>5. Pasuje
jako ścieżka dźwiękowa do: </b><i><span style="font-weight: normal;">Nieśmiertelnego.
</span></i><span style="font-style: normal;"><span style="font-weight: normal;">Machnij
całość, proszę!</span></span></div>
<div lang="zxx" style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>6.
Ciekawostka: </b><span style="font-weight: normal;">Wczoraj byłem na
koncercie Queen + Adam Lambert. Miałem nawet wplatać fragment
relacji o tym wydarzeniu do recenzji, ale wyszło inaczej. Dlaczego?
Kiedyś Wam opowiem.</span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span lang="zxx"><b>7. Na
dokładkę okładka:</b></span> Zawsze lubili mieć siebie na
okładce. Czasami wychodziło, tutaj niekoniecznie.</div>
pilot kameleonhttp://www.blogger.com/profile/00309455914526157726noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-74962248552290496392015-02-22T19:11:00.000+01:002015-02-22T19:11:00.369+01:0090. Pippin: Queen, A Kind of Magic<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/12442a0e5b9cf5d3c1a0025e38d196c3/1719587.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://eu.rymimg.com/lk/f/l/12442a0e5b9cf5d3c1a0025e38d196c3/1719587.jpg" height="200" width="200" /></a></div>
<br />
Ocena: * * * 1/2<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Gdy byłem dzieciakiem i znałem trzy utwory Queen na krzyż (załóżmy, że były to ”Radio Ga Ga”, „I want to break free” i „A kind of magic”, doznałem niemałego rozbawienia, czytając list w jakimś piśmie muzycznym lub młodzieżowym. Autor pisał mianowicie, że poszukuje na wymianę płyt zespołów hardrockowych – Deep Purple, Queen, Budgie i coś tam jeszcze. Budgie nie znałem, Deep Purple jak najbardziej kojarzyłem, ale Queen? Jaki hardrock, co to za głupie żarty? Przecież Queen to taki melodyjny poprock z syntezatorami. Nabrałem zatem własnego zdania o wiedzy i zorientowaniu autora listu i wróciłem do swoich zajęć. </span></div>
<span style="font-family: inherit;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Musiało minąć kilka lat, zanim zrozumiałem, że pod względem stylistyki były co najmniej dwa Queeny. Ten bardziej hardrockowy z lat siedemdziesiątych i ten bardziej komercyjny z następnej dekady. Plus jeszcze wybryk w postaci „Innuendo”. Z płyt „drugiego Queen” „A Kind of Magic” jest chyba najlepsze – kompozycje są ciekawsze, a aranżacje bardziej wyrafinowane niż na poprzednich dwóch, dość kiepskich, płytach. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;">Musiało minąć kolejne kilka lat, zanim zrozumiałem, że Queen był jednak jeden. I że w jakie stylistyczne rejony by nie brnął, cechy charakterystyczne miał zawsze te same. I to, może i popowo-plastikowe, „A Kind of Magic” wszystkie te cechy posiada. Bo „One vision” ma porządny riff, utwór tytułowy charakterystyczne wielogłosy i harmonie wokalne, „Who wants to live forever” natchnioną solówkę gitarową Briana, bo „Princes of the Universe” to wiązanka kilku wątków i zmieniających się tematów, niczym na „Nocy w operze”, a „Friends will be friends” to na pewno nie jest poziom „We are the champions”, ale należy do tego samego podgatunku stadionowych hymnów. Queen nie zmieniał ducha, zmieniał tylko środki wyrazu. Jasne, pomysły miewał lepsze i gorsze. Na tej płycie stoi pośrodku. Są wzloty („Who wants to live forever”), są utwory co najmniej dobre (tytułowy), są przeciętne („One vision”), są i słabe. Najbardziej przeszkadza nie słabość kompozycji, tylko dyskotekowo-popowe aranżacje. Ale cóż poradzisz, takie były czasy, a chłopaki nie zamierzali ignorować nowinek i popularnych brzmień. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><br />
<span style="font-family: inherit;"></span><span style="font-family: inherit;"></span><b><span style="font-family: inherit;">Kwestionariusz:</span></b><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>1. Najlepszy moment:</b> Nagła zmiana wokalisty, czyli kontrast między pierwszą a drugą zwrotką „Who wants to live forever”.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>2. Najgorszy moment:</b> „Don't lose your head”.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> „One vision” z jakże znajomym wersem „I had a dream” nawiązuje do przemówień i poglądów Martina Luthera Kinga.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Przede wszystkim Queen, a oprócz tego MTV i hity lat osiemdziesiątych.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Wiecie, nic specjalnego – obcinanie głów w podziemnym garażu, ganianie po szkockich łąkach, Sean Connery z wąsami.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>6. Ciekawostka:</b> Gdy byłem mały, ale kojarzyłem już coś tam z języków angielskiego i niemieckiego, byłem przekonany, że tytuł tego albumu oznacza „magiczne dziecko”.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><b>7. Na dokładkę okładka:</b> Wszystko fajne i śmieszne, ale najbardziej Freddie, który jako żywo przypomina Jacka Cygana.</span></div>
Pippinhttp://www.blogger.com/profile/11336060054598740959noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-47454753549017958762015-02-22T00:00:00.001+01:002015-02-22T00:00:01.357+01:0090. Basik: Queen, "A Kind of Magic"<div style="text-align: justify;">
<a href="http://rateyourmusic.com/release/album/queen/a_kind_of_magic_f18/"><img alt="Queen - A Kind of Magic" height="200" src="https://eu.rymimg.com/lk/f/l/3fd7966872b81fbb629d74233b1f6dd3/4039608.jpeg" width="200" /></a>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: * * * 1/2 </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Osiemdziesiona
nie była litościwa dla klasycznego rocka. Długowłosym gwiazdom z
ubiegłej dekady albo nie udało się przetrwać, albo też zachować twarzy w
obliczu ofensywy syntezatorów, glamu i pośladków George’a Michaela.
Nawet tym największym jak David Bowie zdarzyły się nagrać albumy przykre
lub bardzo przykre. I dobrze, że tak się stało. Muzycy zrobili miejsce,
przewietrzyli środowisko i wrócili (lub nie) w latach 90 z nowymi
siłami. To już oczywiście inna historia.<br />
Dzisiaj zostajemy w tych
„okropnych” latach 80. Przypadku Queen ‘80 nie da się generalizować
według powyższego wzorca. Owszem nagrali głupawego „Flasha Gordona” i
nikczemne „Hot Space”. Ale to właśnie na żałosnym „Hot Space” jest
„Under Pressure” a temat z Flasza zna każdy. Gigantyczna część przebojów
zespołu pochodzi z epoki osiemdziesiątej. „Radio Gaga”? „I Want it
All”? „The Invisible Man”?, „Another One Bites a Dust”?, „I Want to
Break Free”? Jeszcze? Jestem w stanie wyobrazić sobie, że wiele osób
utożsamia zespół Freddiego bardziej z tamtą dekadą niż latami 70.<br />
Problemem
z albumami Queen z czasu syntezatorów jest jeden. Te płyty są po prostu
nierówne. Na szczęście w różnych proporcjach. Zdecydowanie bez wstydu
obok „The Game” (choć ten stoi jedną nogą w 1979 roku) można polecić „A
Kind of Magic”. Ten album wygrywa lata osiemdziesiąte ilością świetnych
numerów, z których połowę zna właściwie każdy średniozaawansowany
słuchacz radia. Hardrockowy rozpierdalacz - „One Vision”, queenowski
hymn - „Friends Will Be Friends”, ballada - „Who Wants to Live Forever”
czy utwór tytułowy z chwytliwą, kołyszącą linią basu. Z drugiej strony
gdyby przyjrzeć się “A Kind of Magic” szerzej, obcujemy z dziwną
mieszanką popu i momentami naprawdę ciężkiego rocka. Syntetyczny „Don’t
Loose Your Head” to właściwie jakiś proto-rave a zaraz za nim wjeżdża
potężny i kucowaty „Princes of the Universe”. Ja lubię ten rozrzut, ale
nie wszystkim to jednak podejdzie. Szczególnie, że produkcja albumu (ten
werbel…) jest typowa jak na owe czasy i nie zachęca (choć trzeba
przyznać, że remaster na czterdziestolecie jest całkiem soczysty).<br />
„A
Kind Of Magic” to taka mieszanka „zła koniecznego”, kompromisu z
estetyką lat osiemdziesiątych i dużą dawką bardzo dobrego materiału. O
tym, że zespół w okresie wydania płyty był u szczytu formy, popularności
i brzmiał zupełnie rockowo najlepiej świadczą bardzo obficie
udokumentowane koncerty z legendarnym „Live At Wembley” na czele. Była
to ostatnia ich trasa koncertowa, choć nie ostatnie ważne osiągnięcie
zespołu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kwestionariusz: </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Najlepszy moment:</b> „Princes of the Universe”. Jestę kucę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Najgorszy moment:</b> „Pain Is So Close to Pleasure”</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> smażony kurczak w „One Vision” </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Moi ulubieni folołersi: Electric Six. (Poza tym Eazy-E). </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b>
nie wspominam, że „A Kind of Magic” to soundtrack do filmu „Highlander”
vel „Nieśmiertelny góral” z Szogunem i Bondem w rolach głównych. Po
pierwsze, że film debilny (acz ekstremalnie i niezamierzenie śmieszny!) ,
po drugie muzyka – poza samplami – kompletnie oderwana od obrazu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Ciekawostka: </b>Christopher
Lambert nigdy nie śpiewał w Queen. Generalnie słabo wychodzi mu
mówienie, a co dopiero śpiewanie. Adam Lambert za to śpiewa w Queen. Wal
się, Brian. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Na dokładkę okładka: </b>Postacie z teledysku, który pamiętam mgliście z dzieciństwa. Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł, aby wrzucić tu Kurgana.</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-36270129345408520992015-02-22T00:00:00.000+01:002015-02-22T00:00:04.063+01:0090. Azbest: Queen, "A Kind of Magic"<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/c2a1a6e055d83fbf7b7b8cebcc7f2bbc/1719587.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/c2a1a6e055d83fbf7b7b8cebcc7f2bbc/1719587.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
**1/2<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
1986
- cóż to był za rok... Kometa Halleya ponownie pojawiła się na niebie. I
choć postęp cywilizacji sprawił, że trudniej ją było dostrzec, jak
zawsze wielu widziało w niej znak. Jedni pomyślny, inni złowróżbny. I
rzeczywiście sporo się wówczas działo.
Slayer wydał "Reign in Blood", Sonic Youth "EVOL". Bliżej nas
zadebiutowali (w pewnym sensie) Siekiera i Lech Janerka. A tymczasem w
Anglii...</div>
<div style="text-align: justify;">
Queen byli u
szczytu sławy. Zaledwie rok wcześniej zabłysnęli euforycznie przyjętym
koncertem na Live Aid. Powszechna jest opinia, że to oni tego dnia
najbardziej porwali publiczność. A trzeba pamiętać, że zgromadziła się
tam śmietanka ówczesnej muzyki pop. Daje to pojęcie o formie zespołu i
jego możliwościach. Tak jak i może nasuwać przypuszczenia odnośnie
zawartości kolejnego albumu. I faktycznie – archetypiczny stadionowy
pop-rock w zawodowym wydaniu.
Materiał różnorodny – znajdzie się i coś do pomachania głową („Princes
of the Universe”), coś ckliwego do ochłonięcia („One Year of Love”),
idealny podkład do wzniesienia zapalniczki („Friends Will Be Friends”)
itd. Oczywiście kompozycje są na tyle uproszczone by nawet najmniej
uważny słuchacz na stadionie nie miał okazji się pogubić. By dodać
płycie rockowego sznytu bogato okraszono ją nachalnymi i nieciekawymi
solówkami gitarowymi. A czy muszę wspominać o gładkiej i modnej
produkcji?</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak można się
spodziewać, prawie trzy dekady później płyta nie za bardzo się broni.
Piosenki pomyślane jako podkład pod grę świateł i popisy wokalisty
słuchane w domowym zaciszu wydają się nie na miejscu. Oczywiście jest
porywający „One Vision” czy całkiem interesujący utwór tytułowy, ale nie
są w stanie usprawiedliwić słuchania całego albumu. W dodatku, pod
względem brzmienia płyta się brzydko zestarzała (zwłaszcza perkusja
kłuje w uszy) – plastik w międzyczasie wyszedł z mody.</div>
<div style="text-align: justify;">
1986
- cóż to był za rok... Kometa Halleya ponownie pojawiła się na niebie. I
choć postęp cywilizacji sprawił, że trudniej ją było dostrzec, jak
zawsze wielu widziało w niej znak. Jedni pomyślny, inni złowróżbny. I
rzeczywiście sporo się wówczas działo. Rozpadło się Black Flag, pojawił
się pierwszy wirus komputerowy, niefortunnie wystartował "Challenger".
Bliżej nas zastrzelono Olofa Palme i miała miejsce katastrofa w
Czarnobylu. No i swoją premierę miała dwunasta płyta Queen "A Kind of
Magic"...</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kwestionariusz: </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Najlepszy moment:</b> "One Vision" </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Najgorszy moment:</b> mimo dużej konkurencji bezkonkurencyjny pozostaje "Gimme the Prize" </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Jakoś nie miałem jeszcze okazji wspomnieć o znakomicie przerobionym przez Laibach "One Vision". </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> "Princes of the Universe" przywodzi mi na myśl dokonania Manowar. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> Zapewne golenie nóg, ale nie porwała mnie na tyle bym miał ochotę sprawdzać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Ciekawostka:</b>
Fanem Queen był Kurt Cobain. W swoim ostatnim dziele zacytował nawet
fragment "Gimme the Prize" ("It's better to burn out than to fade
away!"). </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Żółte i pomarańczowe garniaki – eighties!.</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6194253243737501293.post-79103544933394161012015-01-20T21:00:00.003+01:002015-01-20T21:00:01.033+01:0089. Azbest: Mission of Burma, "Vs."<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/e8b751de1286aecc3664ad3ee1b1ce2c/3447667.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://eu.rymimg.com/lk/o/l/e8b751de1286aecc3664ad3ee1b1ce2c/3447667.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
****1/2</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />Łagodzenie brzmienia - zmora zespołów tzw. sceny alternatywnej. Z reguły traci na tym tak zespół jak i słuchacze. Wraz z szumami, trzaskami i przeróżnymi chropowatościami ubywa im wiarygodności, a i grają jakby mniej interesująco. Z reguły... Są rzadkie przypadki gdy taki zabieg decyduje o tym, że zespół zaistnieje w masowej świadomości. Przykład? Mission of Burma. Zasłynęli w rodzinnym Bostonie z hałaśliwych i piekielnie głośnych koncertów. I to parę lat przed Swans czy Sonic Youth. Lecz gdy krążąca w "środowisku" fama zderzyła się z pierwszymi zarejestrowanymi nagraniami okazało się, że realizator popracował trochę nad brzmieniem zespołu. Ale i tak było czego posłuchać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mission of Burma powstało w 1979 roku, ale zamiast załapać się na końcówkę pierwszej fali punka albo stać się pionierami hardcore poszli w swoją stronę. Muzykę na ich pierwszej (i do czasu reaktywacji jedynej) płycie "Vs." najlepiej można opisać jako swego rodzaju etap przejściowy między post-punkiem a noise rockiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Są tu hałaśliwe, brzęczące gitary - riffy sprawiają wrażenia jakby w każdej chwili miały się posypać w mniej czy bardziej kontrolowane sprzężenie. Kawałki są motoryczne co sprawia, że stają się łatwo przyswajalne. Ta transowość odziedziczona po Gang of Four czy The Pop Group bardzo służy materiałowi. Tu i ówdzie słychać też echa prostolinijnej melodyjności wczesnego punk rocka. Nie mieli tez zamiaru trzymać się struktury "zwrotka - refren - itd." - chwilami przypomina się wręcz NEU! „Vs.” to płyta tyleż intrygująca co porywająca.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zbierając do wszystko w całość Mission of Burma najbliżej było chyba do No Wave, ale w przystępniejszym, strawniejszym wydaniu. Podobnie podejdą do zagadnienia w kilka lat później Sonic Youth. I to z doskonałym skutkiem. Tym bardziej, że nie będą mieć już na tym polu konkurencji.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wspominałem o o tym, że grali zajebiście głośne koncerty? A o tym, że gitarzysta spieprzył sobie od tego słuch? No więc właśnie - nagrali jedna płytę i rozpadli się ze względów zdrowotnych. A, że udało im się zrobić coś fajnego i odeszli w niebyt nim zdążyli nagrać słabsza kontynuację zyskali legendarny wręcz status oraz rzesze zwolenników i naśladowców. Tu i ówdzie. W Polsce Tylko Rock lansował tezę, że za wielką wodą niezależny rock rozkwitł w pamiętnym roku 1991. A przecież Pearl Jam nie zatytułowali swojej drugiej płyty "Vs." z uwagi na swa fascynacje Godzillą. Po latach zespół się reaktywował, ale nawet nie słyszałem więc się nie wypowiem czy zrobili to z klasą. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kwestionariusz:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Najlepszy moment:</b> "Secrets"</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Najgorszy moment:</b> męczący, uporczywy szum w uszach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Analogia z innymi elementami kultury:</b> Guy Delisle "Kroniki birmańskie". Poza tytułem raczej nie ma zbieżności, ale i tak warto przeczytać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Skojarzenia muzyczne:</b> Całe mnóstwo nazw, ale to Mission of Burma powinno być punktem odniesienia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Pasuje jako ścieżka dźwiękowa do:</b> drôle de hiver.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Ciekawostka:</b> Michael Azerrad poświęcił im rozdział w "Our Band Could Be Your Life: Scenes from the American Indie Underground, 1981-1991".</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Na dokładkę okładka:</b> Marzy mi się taka tapeta...</div>
Azbesthttp://www.blogger.com/profile/04003658043001949285noreply@blogger.com0